Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cormak Kapitan
Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 275
|
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 5:02 pm Temat postu: |
|
|
Kluczowe tutaj ejst słowo "may" które moim zdaniem ściśle się wiąże z not
Jeżeli trochę odwrócimy szyk zdania.
Może się znajdować tylko w oddziale.
Czyli : Nie może się znajdować na twoim pograniczu.
Wtedy wszystko jest jasne.. oznacza to to samo, jednak tego zrobić nie możemy ;]
Patrząc z drugiej strony, nic tak naprawdę mu nie zakazuje (w wyniku działania kart) przeniesienia się na pogranicze ponieważ jest brak tego kluczowego słowa "never".
A dopóki coś nie jest kategorycznie zakazane, moim zdaniem jest dozwolone. ;]
Rzeczywiście tekst na tym baloniku jest dość nietypowy, ale według mnie można go śmiało podpiąć pod tą zasadę, którą wcześniej opisałem. |
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 10:17 am Temat postu: |
|
|
Yurand, odpowiadając na Twoje pytanie dot. Posępnego Rzeźnika i Zdrajcy. Moim zdaniem Posępny Rzeźnik mógł "standardowo" zdradzić i nie musiał być odrzucony po całym konflikcie. Po prostu w najbliższym kroku wykonywania akcji NOWY właściciel Rzeźnika musi go przenieść do swojego Oddziału.
Aha, taką samą zasadę przyjąłbym w przypadku wieży strażniczej i zmiany rozkazów - czyli owszem można w ten sposób zmusić Posępnego Rzeźnika do wylądowania na Pograniczu ale tylko do najbliższego kroku Wykonywania Akcji kiedy to znowu trzeba go umieścić na Oddziale.
Cormak - mała uwaga, wg zasad turniejowych Zmiana Rozkazów nie pozwala na przenoszenie Jazdy/Pojazdów podczas trwania Braku Żywności/Paliwa. O ile po turnieju drużynówek przemyślałem sprawę i dostrzegam Twoją logikę - co więcej zgadzam się z nią - o tyle myślę, że trzeba by ten temat jeszcze raz przedyskutować zanim będziemy podawać to jako przykład _________________ Dark Eden Lives Forever |
|
Powrót do góry |
|
|
Cormak Kapitan
Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 275
|
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 11:48 am Temat postu: |
|
|
decado napisał: | Moim zdaniem Posępny Rzeźnik mógł "standardowo" zdradzić i nie musiał być odrzucony po całym konflikcie. Po prostu w najbliższym kroku wykonywania akcji NOWY właściciel Rzeźnika musi go przenieść do swojego Oddziału. |
Hmmm...
W sumie to było by chyba najbardziej logiczne wyjście z sytuacji ;] popieram. ^_^
Co do braku / zmianki . Mnie wydaję się to oczywiste i nie za bardzo wiem and czym tutaj można by dyskutować. Dla mnie jest to oczywiste i nie widzę żadnego argumentu przemawiające za tym by się tego nie dało zrobić ;]
ps. Yurand
Mógłbyś w dziale talie lub po prostu na pw, wysłać mi spis talii, oraz taktykę w jaki sposób nią grac. W której wykorzystujesz Posępnego?
Bo próbowałem z tym kombinować ale nigdy nie udało mi się stworzyć czegoś sensownego ;] co więc nic działającego nawet w miarę.
z góry dzięki. pzdr. |
|
Powrót do góry |
|
|
yurand Szeregowy
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 97
|
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 12:06 pm Temat postu: |
|
|
decado, Twoje uzasadnienie mi odpowiada Dzięki.
cormak, jeśli znajdę czas (z tym bywa ciężko, oj ciężko) i taka talia powstanie, podzielę się wrażeniami Na razie, po grach na poznańskim podwórku, stwierdzam, że jeśli Triada, to musi być kawaleria.
Do tej pory Rzeźnikami udało mi się jedynie działać z zaskoczenia. Wybraniałem się piechotą Patriarcha / Żeglarz / Szary artylerzysta. Jak już naszły (Skład niezbędny, żeby łapska nie zapchać) wystawiałem 2-3 Rzeźniki, poświęcałem jednego z Luteran (czasem poświęcany był nawet Rzeźnik, wtedy ocalałe miały WB=14) i dzięki wojnie błyskawicznej połączonej grą na Kaina 4 najazdami przesądzałem o losie gry. Parafrazując Twoją wypowiedź, nie jest to nic sensownego Cała sztuka polega chyba właśnie na tym, żeby wpleść pojazdy w standardową talię Luteran na konikach. Na tym zamknijmy temat (przynajmniej w tym wątku), bo zaczyna się offtop. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
|
Powrót do góry |
|
|
McKLocki Rekrut
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 24
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 9:25 am Temat postu: |
|
|
Mam taka prpopzycje. Zdrajcę można zagrać na pojedynczego wojownika tylko w momencie kiedy w oddziele najeźcy, znajdują sie inni wojownicy. W takim wypadku zdrajca może się obrócić przeciwko tym "kumplom", którzy jeszcze mogą najeżdżać.
Jeśli na pograniczu mamy tylko jednego woja i nim właśnie najeżdżamy to Zdrajcy nie można zagrać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cormak Kapitan
Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 275
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 7:37 pm Temat postu: |
|
|
Osobiście jestem na nie ;]
Jest dobrze jak jest. _________________ We do not choose War, the War chose Us!
For the Horde! |
|
Powrót do góry |
|
|
McKLocki Rekrut
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 24
|
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 9:18 am Temat postu: |
|
|
Jak dostałem Zdrajcą i przagrałem, to resztą moich wojów mogę najeżdżać? Na Zdrajcy jest napisane, ze zdrajca wraca na pogranicze. To znaczy, ze blokuje reszte mojego oddzialu, bo jest zdradzony wojownik na pograniczu mojego przeciwnika?
moze przyklad:
Mam 3 wojow w oddziale. Najezdzam jednym i zostalem zdradzony, i przegralem. Mam jeszcze dwoch i nimi moge najechać? |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 9:31 am Temat postu: |
|
|
Nie. Zdrajca robi teraz za obronę u Twojego przeciwnika. Możesz najechać dwoma pozostałymi, tylko jeśli zdrajca nie ma odpowiednich taktyk/umiejętności, żeby ich powstrzymać. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
noz4 Sierżant
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 171
|
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 2:59 pm Temat postu: |
|
|
Lub się go z tamtąd jakoś pozbędziesz (zmiana rozkazów, niehonorowe) - że tak sobie dopisze coś do posta Stawika ; ) _________________ wtf czyli kurde bele |
|
Powrót do góry |
|
|
KNOX Sierżant
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 149
|
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 8:27 pm Temat postu: |
|
|
taką sobie talię rozkminiam na driera z ekwipunkiem co by kawalerie złoiła i wyskoczył problem: najeżdżają sobie korsarz i jeagger z granatem/taranem. Pada zdrajca na jaggera.
1. czy najeżdżany może aktywować granat?
2. co się dzieje w podobnej sytuacji z taranem?
3. czy aktywowany granat/taran nadal działa po zagraniu zdrajcy na wyposażonego w nie wojownika? |
|
Powrót do góry |
|
|
vyzygota Sierżant
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 119
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 8:54 am Temat postu: |
|
|
Ja to widzę tak, trzeba wszystko krok po kroczku i sprawa się sama wyjaśni.
1. Zagrany zdrajca na Jaggera.
2. Jagger przechodzi do najeżdżanego razem z ekwipunkiem. (nigdzie nie ma nic o odrzucaniu kart dołączonych do wojownika zmieniającego stronę, karty mrocznej harmonii, etc też nie są odrzucane w takim przypadku)
3. Najeżdżany przejmuje kontrolę nad Jaggerem i wszystko co jest razem z nim.
4. Odpalamy granat, WB miejsca + WB Jaggera*3 vs WB najeżdżających.
5. Rozstrzygnięcie konfliktu.
Taki przebieg jest zgodny z obrotem kroków i zagranych kart wg kolejności.
Co do mechanicznego Tarana.
Jest napisane że: ...WB najeźdźców ulega.. Jagger nie jest już najeźdźcą więc taran nie działa.
Odpowiedzi:
1. TAK
2. Nie działa.
3. TAK
Pozdro! |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 1:57 pm Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem mnożyłoby się po zdradzie tylko WB Jaegera, a nie jego+miejsca. W końcu Granat jest kartą działającą tylko na jednego wojaka. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dać mu jeszcze Przewagę Taktu i zrobi się WB*6, bo Granat mnoży po wszystkich innych. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
drumdaar Sierżant
Dołączył: 25 Gru 2009 Posty: 107
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 9:40 pm Temat postu: |
|
|
Stawiku
myślę że vyzygocie właśnie o takie działanie chodziło, nie mam tam żadnego nawiasu sugerującego że suma nastepuje przed mnożeniem, więc *3 odnosi się raczej do samego Jaggera
ogólnie jeżeli chodzi o temat to zgadzam się z tokiem rozumowania
granat można odpalić zawsze (walka, najazd)
taran odpala najeźdźca, jeżeli zdradza, przestaje być najeźdzcą :] więc taran traci właściwości |
|
Powrót do góry |
|
|
vyzygota Sierżant
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 119
|
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 4:11 pm Temat postu: |
|
|
Tak, tak, chodziło mi o potrojenie WB samego Jaggera.
inaczej to by było straszne przegięcie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|