Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mlc
Dołączył: 17 Paź 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 8:45 am Temat postu: CHLAST!!! |
|
|
Witam.
Nie gram juz w DE ladnych pare lat (tak na oko to 5) wiec miejcie litosc jesli cos pochrzanie
Dawno temu w szczecinie gralem w turnieju... konkurencja nie byla zbyt wymagajaca ale wygrana to wygrana ;]
Talia nazywa sie "CHLAST" i fajnie by bylo gdyby tak zostalo ;]
Talia skladala sie z mniej wiecej takich kart(mozna modyfikowac w miare potrzeb bo nie pamietam co w niej dokladnie bylo)
nefaryta ancyrite (ale to nie ma znaczenia)
nigdy wiecej x1, (na ta kretynska plage!)
poszukiwanie x 1,
przemysl to jeszcze raz x5, (na ta kretynska plage!!)
oboz szkoleniowy x2
OŻYWIEŃCZY LEGIONISTA x duuuzzzo (mialem z 50 ale zalezy jakimi duzymi taliami gracie u nas bylo 60)
pretorianski lowca x1 (o ile w ogole byl ;])
Opis gry:
Spokojnie dobierasz karty... czekasz cierpliwie az nadejdzie Twoja tura. Grupka kolegow stojaca i szepczaca cos za Twoimi plecami co chwile chichocze...
Przeciwnik czuje ze cos jest nie tak, nie wie o co chodzi, zaczyna sie denerwowac... No i zaczynasz... Powoli z delikatnym usmiechem na twarzy Rucasz pierwsza karte... a wlasciwie doslownie rzucasz i to nie jedna a wszystkie (musisz rzucic jakby Ci wypadly ;] tak niechlujnie wtedy jest najwiekszy efekt) a Twoja kamienna twarz mowi "CHLAST".
W tym momencie grupka kibicow spoglada na mine przeciwnika i cieszy sie jak banda murzynow nad rzeka w afryce;]
Gra sie bardzo fajnie wykladasz ozywiencow do bolu kopiac do obozu szkoleniowego wszystkich trzymasz na pograniczu az ich nie podpakujesz troche. wtedy atak;]
Sprobujcie sobie nia zagrac ;] nie mowie ze jest najlepsza ale za to kultowa ;] i pamietajcie- liczy sie element zaskoczenia a mina przeciwnika bezcenna
Pozdrawiam ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicu Bad Boy
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 282
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 4:29 pm Temat postu: |
|
|
Miałem taką talię tylko, że trochę inaczej dopracowaną, przywódca marcus, skład prefabrykantów, pole minowe i obóz szkoleniowy, takie kombo nie jest łatwe do rozmontowania, no ale też nie jest niepokonane, bo wystarczy, że Ci ktoś np. obóz terroryzmem ściągnie i dupa blada, dodatkowo jeśli przeciwnik ma sporo woja to też może być problem:) jednak jeśli woja jest mało to nie nadążą tłuc legionistów |
|
Powrót do góry |
|
|
mlc
Dołączył: 17 Paź 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Widocznie miales za duzo innych kart a za malo legionistow. na takie badziewia jak terroryzm masz przemysl to jeszcze raz. natomiast kto Ci wyjdzie z duza iloscia wojska jak w 2 turze masz ponad 10 legionistow. oni tez potrafia zabijac. a jak ma jakies duze stworki to niech tepi ich po jednym legiomiscie... do czasu az wyjdzie oboz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 8:14 pm Temat postu: |
|
|
Twoja talia jest bardzo nieodporna na powietrze i wodę, a Ożywieńcy bronią tylko na ziemi.
Ja na przykład ostatnio niemal bez przerwy coś na wodę do talii dorzucam i to ja bym oglądał Twoją zdziwioną minę Na turnieju dwóch najazdów z wody dokonałem, w tym jeden właśnie na Obóz Szkoleniowy.
Przeciw Rasputinom też byś guzik zdziałał. He, he, już widzę oczami wyobraźni, jak uzbierałeś 13 Zombich, puściłeś na czołga, a tu Berserk
Osobiście, nie cierpię, talii - niespodzianek. Działają, ale tylko za pierwszym razem. Mnie kiedyś ktoś (może i Wicu) rozłożył właśnie talią ze Składem prefabrykatów i Polem minowym. Wyłożył to combo. Oceniłem moją talię (żadnego Terroryzmu, Inflirtacji), zapytałem czy ma zamiar wystawić jakieś miejsca. Nie. No to złożyłem karty, nie było sensu grać dłużej.
Gdy przeciwnicy już wiedzą o co chodzi mogą ją rozmontować bez pudła. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicu Bad Boy
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 282
|
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 8:33 am Temat postu: |
|
|
Stawik to nie byłem ja podejrzewam, że raczej Anubis zmontował ją też sobie po grze ze mną
Co do Twoich uwag to są jak najbardziej słuszne, nic nie jest doskonałe, no ale jak by nie patrzeć koncepcja aż taka zła nie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 9:49 am Temat postu: |
|
|
Ta koncepcja jest zła. Lotnik czy Żeglarz i cała talia bierze w łeb. Twój pomysł z Polem minowym jest dużo lepszy.
Chyba Blitzkrieg mnie wtedy załatwił tą talią.
A ja na wykorzystanie Zombich mam jeszcze lepszy patent. 20 Zombich, 10 dużych wojów Legionu, 5 Zmian wyglądu, garść miejsc i trochę intryg (z 20), żeby się nie dać ograć. Miejsca dobrać tak, żeby nie można było ich z powietrza najechać, to Zombi je obronią. I żadnego Obozu Szkoleniowego, nie warto.
Wygrałem tak bodajże z Decado i Anubisem. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dungal Generał
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 634
|
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Talia na Ożywieńczych jest bardzo trudna do zmontowania, ale wierzę, że kiedyś komuś uda się zrobić tak, żeby wygrywała na dłuższą metę. Wiele razy nią grałem, z różnymi modyfikacjami i nie opracowałem złotego środka. Na razie dałem sobie z nią spokój, niemniej podoba mi się jej wesoły klimat.
Wicu ją chyba najsensowniej rozgryzł, ale na pewno można z niej zrobić bardziej grywalną. _________________ Temu dzid? ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Sro Paź 22, 2008 8:30 am Temat postu: |
|
|
Oj dobrze pamiętam granie przeciwko ożywieńczym Dungala.
Uważam, że taka talia nie jest głupim pomysłem. Trzeba tylko dobrać odpowiednio intrygi i umieć nią zagrać.
Pamiętam, że nie było wcale tak łatwo z nią wygrać, chociaż podoba mi się, że ożywieńczy legioniści bez kart intryg nie są wstanie dać rady żołnierzowi hordy. Ale ogólnie to ja bym nie skreślał tej talii. _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
MGM
Dołączył: 14 Paź 2008 Posty: 3
|
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 12:34 pm Temat postu: |
|
|
Witam! Osobiście miałem średnią przyjemność gry z tą talią parę razy, jej główną zaletą jest szybkość. W momencie kiedy dogrzebiemy się do czegoś solidnego czy zmontujemy jakąś obronę ożywieńców jest już dużo. Z praktyki to wychodzi około 5 na turę. Tak jak mlc napisał jest to szkic talii. Na przykładzie Stawika: blitztank vs. legioniści, utrata czołgu jest bardziej dotkliwa niż gromady ożywieńców, na nich również nie działa zdrajca ( w sensie jest nieskuteczny) a na czołg jak najbardziej. Możlwe że Rasputiny ze swoimi latającymi maszynami mogliby coś zdziałać ale stworzenie sprawnie działającej infrastruktury trwa a legionistów przybywa. Nie dyskutuje oczywiście z praktykami, skoro mówicie że graliście i tą talią i z tą talią i nie zdaje egzaminu, to cóż... są różne style gry;D. Może nie pasuje Wam akurat styl tej talii. Pozdrawiam! _________________ MGM |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 4:19 pm Temat postu: |
|
|
Jest dokładnie tak, jak rzekł Jeremiasz. Trzeba dobrać intrygi do przeciwnika i z zaskoczenia jest to talia mordercza.
Natomiast zestaw jaki zaproponował mlc jest tak naprawdę na nikogo. Za dużo woja, za mało intryg. Z niespodzianki, owszem ma pewne szanse, ale wystarczy, że przeciwnik dysponuje jakimś fruwaniem i robi się problematycznie. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
KNOX Sierżant
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 149
|
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 4:59 pm Temat postu: |
|
|
a mi sie taka talia nie podoba. jak chcemy skozystac z obozu to nie wystawimy wojow, a jak przeciwnik oleje zagrywanie intyg, czajenie sie z mini a poprostu bedzie cisnal w wykladanie wojownikow na ilosc. zgadzam sie ze srednio podchodzi jakis 5 ozwiencow na ture. latwo przewidziec co sie stanie gdy przeciwnik szybko wylozy ponad 5 wojow. moze i fajnie by sie gralo ta talia gdyby bylo w niej z 5 zacznijmy od nowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|