Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kempy Szeregowy
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 77
|
Wysłany: Sro Paź 18, 2006 11:19 pm Temat postu: Kempy [legion] vs Kamos [triada] |
|
|
Trzy potyczki z którymi wyrobilismy się w prawie godzinę. Najpierw Kamosowi nie wyszły Stajnie, stąd 50:0 dla Legionu prowadzonego przez Markusa. Później nie miałem już tego szczęścia i zostałem wgnieciony w ziemię (50:0 i 50:0). Żadnych spektakularnych zagrań i niespodzianek - to była bardzo szybka piłka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Czw Paź 19, 2006 6:37 am Temat postu: |
|
|
Dlatego nie lubię solówek. Błeee :thumbdown:
Ciekawą solówkę równie łatwo zagrać, co grę w trójkę, po której można było powiedzieć: "O rety, X nas rozjechał w 7 tur, 50:0:0".
50:0:0 czasami się zdarza, pamiętam, że na ostatnim turnieju w DESie się raz zdarzyło (Triada rozwaliła Hordę i Templarsów). Ale to potwornie rzadkie wypadki i raczej nikt nie może po czymś takim powiedzieć:
kempy napisał: | Żadnych spektakularnych zagrań i niespodzianek -bardzo szybka piłka |
_________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
kempy Szeregowy
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 77
|
Wysłany: Czw Paź 19, 2006 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Bo rzadko też się zdarza, że w drugiej rundzie śmiga już po stole kilka koników i robi Marcusowi z dupy jesień średniowiecza.
---
Dzisiaj znowu trzy troszkę dłuższe potyczki na tych samych taliach. Tym razem było najpierw 50:10 dla Legionu, następnie 50:0 dla Triady i w odwecie 50:0 dla mnie. Może to zbieg okoliczności, ale przy ostaniej bitwie Kamosowi po przewinięciu około 25 kart nie przyszła ani Stajnia ani Poszukiwanie. Pewnie to dlatego, że za mało profesjonalnie tasujemy karty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamos
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1
|
Wysłany: Czw Paź 19, 2006 11:03 pm Temat postu: |
|
|
Jak wszyscy wiemy zmora Triady to ukochane stajenki, ale grało się świetnie. Nawet ta ostatnia potyczka była fajna, no nie Kempy?
-Not to bilansowanie, odrzucam...
-Ja to wezmę.
-Przemyśl!
I tak z dwa razy było... Coś pięknego jak szkoda odrzucać karty z ręki a głupio tak grać dociagając jedna kartę.
Swoja drogą to witam wszystkich, w miarę możliwości postaram sie coś skrobnąć na tym forum. Jak najbardziej popieram to przedsięwzięcie. |
|
Powrót do góry |
|
|
kempy Szeregowy
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 77
|
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 9:55 pm Temat postu: |
|
|
Jak zwykle kolejne szybkie trzy partyjki. Ostatnio Triada wygrała 2:1, ale dzisiaj udało mi się przeważyć i potyczki skończyły się wynikami: 9:50, 50:1 i 50:0. Ach, moje pierwsze Błędne Mapy wysłały trzy koniki na Pole Minowe. W jednej grze znów zaważyła Zaliczka rzucona na samym początku, co ustawiło już resztę rozgrywki. Zastanawiam się, czy nie zbanować tej karty bo potrafi człowieka do nerwicy doprowadzić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Sro Paź 25, 2006 6:35 pm Temat postu: |
|
|
to fakt. zaliczka jest bardzo wkurzajaca. Sam czasem lubie ja uzyc i wnerwic przeciwnika ale wiem jak to jest przez cala gre miec ja dolaczona
Ostatnio tak gralem a w tali nie bylo zadnych wyrzeczen itp. ale naszczescie jako templariusz szybko sie wzbogacilem i potem juz bylo z gorki _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Dungal Generał
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 634
|
Wysłany: Czw Paź 26, 2006 1:00 pm Temat postu: |
|
|
Solówki są dobre- nie ma srania w czajnik- albo jesteś lepszy od przeciwnika albo nie- szczera walka. Trójeczki to co inneo -tam liczy się szczęście, i wiele innych czynników. Nasze ostatnie solówki z Jeremiaszem trwają po 2 godziny i już bardzo sporadycznie zdarza się by było 50:0.
Z gry na gre cały czas dopracowujemy talie i każde spotkanie jest inne- co tylko motywuje do dalszego ich dopracowywania . Dlatego dobrze robicie- trenujcie, trenujcie, bo turniej zbliża się wielkimi krokami _________________ Temu dzid? ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|