Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 1:00 pm Temat postu: Fanatycy masakrują czyli Stawik vs Privian |
|
|
No i skończyła się moja radosna seria zwycięstw.
Privian rozpieprzył mnie Husseinem.
Ja wziąłem sobie talię na Gabrielu, piechota z odrobiną Rytuałów.
Karta mi nie poszła. Oprócz własnej głupoty, bo odrzuciłem Mennicę w bilansie, chociaż nie musiałem, na początku gry, a potem się dławiłem z braku złota.
Długo trzymałem Priviana tylko na głodowych Skromnych (Sierżant i Wierny). Sam miałem w sumie może 3 próby najazdów. Ale w końcu się powstrzymywajki skończyły i zaczął rozpiżdżać mi krainę. Talia była przewinięta, ze względu na Ceny ciągnąłem 'tylko' do 8-9 kart, ale pecha miałem przy tym nadal. Ani Czas, ani Zdrajca, Rytuały bez Patriarchów. Parę tur i pozamiatane.
Co do pecha, to anihilowały mi się obie Konsekwencje, a przez pół gry liczyłem, że mi dojdą i posprzątam dołączanki Priviana.
17 tur, wynik: Stawik 0, Privian 50. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Privian Sierżant
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 230
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Wygrać wygrałem ale mi też za dobrze nie szło. Twa skromne za 5PZ i nic poza tym. Słabo Proroki wchodziły, a żadna Łezka nie skończyła najazdu.
A ja jak zwykle tez walnąłem parę głupot: 2 razy grup nie zrobiłem żeby zaatakować, Pacyfista jak wszyscy są na obronie, Łezką chciałem atakować itp.
No ale w końcu udało się wygrać bo już prawie czas się skończył.
Dzięki za grę! _________________ Skowyt si? Zbli?a!!!
-----------------------
Plan Your Escap!!!
www.grafik.gda.pl |
|