Bizioo Rekrut
Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 42
|
Wysłany: Sob Sie 04, 2007 3:58 pm Temat postu: aksal (Josef Gabriel) vs. Bizioo (Abdul) |
|
|
aksal wybrał Triadę pod wodzą Gabriela, ja zaś Hordę na Abdulu.
Potyczkę zaczął aksal, który już na samym początku zarzucił mi Ograbienie. Swoją turę musiałem przeklikać. Przeciwnik ustawił na bramce 2 Wiernych. Wzniosłem 2 Kopalnie, a po moim bilansie aksal uraczył mnie kolejnym Ograbieniem. Dostałem prezencik w postaci Niezniszczalnej skały, w osadzie aksala pojawiło się Pole minowe. Wybudowałem Skarbiec, zwerbowałem też na pogranicze Dwuroga, którego jednak po chwili straciłem. Jednych z Wiernych przerzucił się na oddział i pokonał bestię na Wszystkim po równo i Przewadze (Przewaga wróciła do ręki właściciela dzięki I'll Take That). Wybudowałem Rzeźnię, na bramce postawiłem Woła wespół z Dżihadem. Zagrałem też Odzysk, ale przeciwnik mi go przemyślał. aksal pojechał mi Dżihada dwoma Wiernymi na Przewadze. Chwilę później rzucił Pacyfistę (najazd). Postawiłem Ziemię orną i dostawiłem na pogranicze kolejnego Woła. Przeciwnik wzbogacił osadę Kopalnią i przerzucił swoją 'armię' na bramkę. Przerzuciłem jednego z Wołów na oddział, dostawiłem też Dwuroga, wszystko z zamiarem pozbycia się irytujących cieniasów i zdobycia piewszych PZtów. Niestety, padł Czas pokoju i bitwa na Przemyśle Musiałem tym razem obejść się smakiem :/ aksal przerzucił jednego z Wiernych na oddział, dostawił też Sierżanta i ruszył na Woła. Po krótkiej wymianie Pechów, Szarż, Przemyśli i Przewag remis Dostawiłem Dżihada do ekipy na oddziale i ruszyłem pozbyć się wojów przeciwnika. Poszło gładko. Dwurogiem i Wołem zamierzyłem się na Kopalnię. Padło Cięcie, więc Dwuroga musiałem wzmocnić Potencjałem. Pierwsze punkty Zołnierza trza była rzucić na spacerek po Polu minowym (inaczej bym się później nie dobrał do pozostałych miejsc). Dodatkowy 1 PZ aksal zagrał Ukryte bogactwa, wystawił też kolejny oddział - 2 Patriarchów, Wiernego i Sierżanta. Sacrificem poświęcił jednego Patriarchę. Wiernym i Sierżantem zamierzył się na tego samotnego Woła, który tak bohatersko broni mojej osady Na szczęście i tym razem poległ mimo Equalize'a - miałem Potencjał :] Na oddział dostawiłem Uroxa i kolejnego Woła, Dwuróg poszedł do przemiału. Urox zrobił z Patriarchy wycieraczkę, a eskadra Wołów naleciała Józka na PZty. aksal wybudował Kopalnię i Ziemię orną, wystawił na bramkę Sierżanta i Patriarchę. Dostawiłem Dżihada do oddziału. Przebiłem się przez pogranicze przeciwnika i skutecznie najechałem jego osadę (Kopalnia, Ziemia orna), kończąc grę!
Wynik końcowy: 11 tur, 0:50 |
|