Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dungal Generał
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 634
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 2:13 pm Temat postu: Konfrontacja :D Wicu vs Jeremiasz |
|
|
Hahhhah witam i zapraszam do zakładów! :jupi:
Nareszcie sie spotykaja by się zmierzyć w DE i wziać za łby swoje talie
Dziś o 17:30 jedziemy do Gdańska. Będziemy grać od 19 do 22:30 (damn, wiem, ze za mało czasu ale inaczej nie dało rady ). Będzie nas 4 typa- skład, który wyjedzie po zwyciestwo na turniej: Wicu, Jeremiasz, Blez i ja
Dzisiaj zrobimy prawdziwa rzeźnię! :devil: Wpierw solówka tytułowych muzgowców DE a potem free for all we 4
Oczywiście umieścimy relacje z tej masakrycznej Batalii
Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 6:40 pm Temat postu: |
|
|
W solówce stawiam na Jeremiasza 10:1.
A w nawalance, to różnie bywa...
Czekamy na relację. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 11:07 pm Temat postu: |
|
|
taaak... gralismy...
2 razy free for all i jedna solowka wymieniona w tytule.
gra byla bardzo pasjonujaca
free for all pierwsze wygral Blez. Drugie Wicu.
pojedynek z Wicem wygralem. Ale przyznaje ze nie bylo latwo chociaz jesli dobrze pamietam wygralem do zera.
Wnioski:
1. w grze free for all niezbedana jest plaga!! najlepiej w kilku kopiach (niestety ja tym razem nie urzywalem i moj blad)
2. piechota luteran na przepowiedniach jest trudnym przeciwnikiem.
nie bylo latwo wygrac (a wrecz ciezko)!
3. Nie wazne jakimi kartami sie gra, wazne zeby uzywac ich z glowa
To pokazali Wicu i Blez, obaj grajacy luteranami.
finito _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicu Bad Boy
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 282
|
Wysłany: Pią Paź 06, 2006 2:24 am Temat postu: |
|
|
Girerka była dobra
Pierwsza nawalanka bardzo wyrównana, w ostatniej rundzie każdy mógł wygrać. Ruch Dungala, woja w sam raz żeby zdobyć potrzebne mu 50 punktów. Najeżdża Jeremiasza, a tu z pomocą przychodzi Blez i rzuca Pecha, niestety mimo próby zagrania 2 intryg Dungal się nie wybronił.
Jedzie Blez, kawaleria na ofensywie i zwycięstwo jak w banku.
Solówka z Jeremiaszem była ostra karty jednak nie podchodziły specjalnie mi ani jemu, ale mimo tego potrafił blokować próby moich ataków i najazdów.
Niestety nie udało mi się zebrać w pore sił potrzebnych do sprzątnięcia paru miejsc i wszedł klasyk, więc miałem w tym momencie duży problem. Męczyliśmy jeszcze pare tur i Jeremiasz zatriumfował
2 nawalanka - szybka i finezyjna. Każdy zbierał punkty dość równo, ale po zagraniu "Klasyka Triady" w łatwy sposób natrzepałem odpowiednią ilość punktów.
Wnioski z rozgrywki bardzo pozytywne szkoda że nie mozna się spotykać częściej w takim gronie na kilka partyjek:)
A co do piechoty Triady to jest niełatwym przeciwnikiem ale nie na przepowiedniach tylko na rytuałach
Drogę powrotną z Trójmiasta mieliśmy z przygodami, bo w samochodzie wysiadły światła i znajomi z LBK musieli nas eskortować do domu przy okazji udało nam się ominąć patrol policji, który niewątpliwie w.... by mi taki mandat że głowa mała
Dodane po 1 minutach:
Do naszego słowniczka można dodać kolejne hasło :
"Temu dzidę" - oznajmienie ataku na wojsko przeciwnika
Autor: Dungal
PS. Napisałem wiadomość i nawet nie zauważyłem że zamiast wpisać "Klasyk Triady" wpisałem "Klasyk Templariuszy". Ci co byli wczoraj u Jeremiasza wiedzą o co chodzi |
|
Powrót do góry |
|
|
|