Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 6:18 pm Temat postu: pomorskie granie 04.10 i 06.10 |
|
|
Udało nam się spotkać w tym tygodniu na granie ... i to nawet dwa razy.
Najpierw we wtorek 04.10 z Dungalem wpadliśmy do Wica i zagraliśmy 3 nawalanki.
Później w czwartek spotkaliśmy się w pełnym składzie i rozegraliśmy 1,5 gry.
Ale po kolei:
04.10
pierwsza gra
Dungal - piechota legionu na markusie, Wicu - horda, chyba głównie piechota, ale nie pamiętam szczerze mówiąc. Ja oczywiście templariuszami - talia jak na turnieju.
Gra była zacięta ale nie za długa. Ja zaczynałem i wziąłem dar. Karty podchodziły mi świetnie i szybko rozbudowałem krainę. Dungal cały czas skupiał swoje ataki głównie na mnie ale nie wiele udało mu się zdziałać. Wicu też za dużo nie zrobił.
wynik: Dungal 0, Wicu 10, Jeremiasz 50
druga gra
Wicu zmienił talię na legion i tego samego wodza co Dungal. Zaczynali więc obaj bez złota.
Tym razem znów ja zaczynałem i znów wziąłem dar. Sytuacja była podobna. Chłopaki bronili się dzielnie ale moi templarsi szybko rośli w siłę i byli nie do pokonania.
wynik: Dungal 18, Wicu 0, Jeremiasz 50
trzecia gra
Drobne zmiany w taliach ale ogólnie tak samo jak w grze drugiej.
I znów ja zaczynałem i wziąłem dar. Niestety tym razem dar był pechowy i początek miałem słaby. To jednak nie zniechęciło moich templariuszy i mimo trudności podnieśli się szybko aby kolejny raz pokonać przeciwników.
wynik: Dungal 8, Wicu 9, Jeremiasz 50
06.10
spotkaliśmy się w składzie, Danek, Privian, Dungal, Jeremiasz i w oczekiwaniu na Wica który miał być nieco później zaczęliśmy grać nawalankę.
Gra była zacięta i trwała dość długo ale nie została rozstrzygnięta.
Przyszedł Wicu i postanowiliśmy jej nie kończyć.
Wicu szybko złożył talię (jak to zawsze ma zwyczaju i zasiedliśmy do nawalanki(!) w 5ciu!
Niestety tym razem templarsów było jak mrówków...
- Privian - Horda na husseinie z plamistymi
- Wicu - Templarsi na montagnie - talia podobna do mojej
- Jeremiasz - Templarsi na montagnie
- Danek - Triada na sandzie koniach i złocie
- Dungal - Templarsi na verageu z tawernami i mocną defensywą
Generalnie gra była długa i nieco monotonna.
Privian szalał krukami. Jak się później okazało miał taki plan, żeby nas tymi krukami głównie pokonać. Wicu od razu wyłożył notre dame i utrzymał już je do końca.
Ja dostałem mocno w ciry... gdy danek próbował wysadzić mój skład to dostał mocne wsparcie od Wica i Dungala. Dodatkowo Wicu dał mi zaliczkę a Dungal blokował kłopotami z księgami.
Przez długi czas byłem tylko obserwatorem.
Danek dość szybko rozbudował krainę ale jakoś wojska za dużo na szczęście od razu nie miał.
Dungal niestety przyblokowany niemożnością wyłożenia notre dame mimo iż start miał niezły w końcu musiał odrzucać miejsca i wojowników bo nie było go na nich stać.
Privian wyczekał odpowiedni moment i w jednej turze najechał dwa miejsca u Dungala. Potem jeszcze dorzucił do tego skromne i miał już 30 pzetów.
Reszta graczy nieco dłużej musiała się męczyć by coś ugrać.
Ostatecznie wygrał Privian na czas.
wynik: Privian 30, Wicu 23, Jeremiasz 23, Danek 23, Dungal 13
Nieco śmieszne te wyniki
No i to było by na tyle... na jakiś czas pewnie _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|