Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden

Drone · Sierżant Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 145

Dungal, w takim wypadku powinna być odrzucana. Anihilacja powoduje, że taka karta nie jest warta brania do talii. W sumie wiem, że rzadko zdarza się przetasowanie talii, ale tak czy inaczej, Susza strasznie się zrobiła słaba. Tak bezużyteczna jak karty ekwipunku Razz

.

Dungal · Generał Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 634

Dokładnie taka jest- powiem nawet, że niektóre karty ekwipunku są znacznie lepsze od niej.

Ona naprawdę została wydrukowana na kilogramy Wink

KNOX · Sierżant Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 149

a walnij komus ze 2 susze i ograbienie. zobaczysz jaka jest wtedy dobra. dorzuc jeszcze wstrzymanie prac i po kolesiu.

Stawik · Generał Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422

Jak graliśmy na ccg KNOX, to nie miałeś tyle tego syfu. Wink

Drone · Sierżant Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 145

i tak lipa. Nie wygrasz mając tylko przeszkadzajki w talii. Musisz mieć wojowników. A jeśli zapchasz talie takimi rzeczami to wojaki ci nie dojdą i będziesz leżał. Chyba że zrobisz talie na 120 kart... życzę powodzenia.

banhus · Sierżant Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 148

ephraed · Szeregowy Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 58

Drone · Sierżant Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 145

Mówię o samych przeszkadzajkach. Trzeba mieć trochę woja i tyle. Bez woja nic nie zrobisz. A przeszkadzajki, fakt że są dobre, ale to już grać chyba tylko na talie typowo tego typu.

Stawik · Generał Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422

Myśl tak dalej, a z chęcią Cię ogram parę razy Very Happy

Drone · Sierżant Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 145

Nie mówię, że przeszkadzajki są złe. Ale wydaje mi się że należałoby ustalić talie właśnie na przeszkadzajki. Wtedy to ma sens.

ephraed · Szeregowy Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 58

"Przeszkadzajki" lecą na wroga więc w żaden szczególny sposób nie musisz ustawiać talii. Bierzesz wojsko, miejsca i to co lubisz, a reszta w przeszkadzajki.
ps. tak szczerze to gdybyś miał 5xBrak żywności i wiedząc że gram Hordą to na pewno wstawiłbyś je do talii ("Przeszkadzajki" zawsze pasują niezależnie od talii).

ironhead · Szeregowy Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 94

Ostatnio spróbowałem taktyki: ograbienie + zaliczka. Po 5 w talii, więc kombos wychodził naprawdę często. Poza tym nie są to karty rare. Przeciwnik po drugiej turze stwierdził, że nie będzie oglądał jak sobie pasjansa stawiam i czym prędzej się wylogował. Całkowicie go rozumiem.
Co Wy sądzicie o graniu taką taktyką? Moim zdaniem jest lekko przegięta i nie daje przyjemności z gry.
Trochę mnie smuci, że takie coś można zrobić w naszej ulubionej grze.

banhus · Sierżant Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 148

Ciesze się że w ten sposób to napisałeś. Każdy myślący człowiek , szanujący swój czas postąpił by tak samo jak ja. Gra np: na ccg ciągle wciskając done napewno nikogo nie bawi a szczególności mnie. W jednym z moich pierwszych postów w temacie "karty zakazane" pisałem odnośnie zaliczki by ją całkowicie zakazać. Samo zagrywanie ograbień strasznie przeszkadza ale da się to przetrwać bo można się jeszcze bronić ( no i ukryte zagrać ) a z zaliczką na głowie ( w naszym pojedynku z trzema zaliczkami ) grać się nie da.