Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden
Forum fanów karcianki Dark Eden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pentagramy w Wawie, 03.I.2010

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Nie Sty 03, 2010 7:40 pm    Temat postu: Pentagramy w Wawie, 03.I.2010 Odpowiedz z cytatem

Zebraliśmy się w pięciu i zagraliśmy 2! pentagramy.

W pierwszej grze ustawienie było następujące:
///////Anubis||| Stawik
/ //|||||||||||||||||\\
Skoq|||||||||||| KenObi
\\|||||||||//////////
\ \\\Decado///
A talie odpowiednio:
Anubis, Triada na Cainie, z Patriarchami, Przemianami i Rozlewiskami
Stawik, Montague z Żandarmami, Bestalami i Bractwem, Rozlewiska
KenObi, Triada na Gabrielu, klasyk konie
Decado, Horda na Husseinie, proroctwa, Komórki Wywrotowe i Sabotaże
Skoq, Legion na Nefarycie, sama piechota, dary

Zaczynał Anubis. Wszyscy się trochę powystawiali w pierwszej turze. W drugiej do ruchów decado były tylko jakieś nieśmiałe ruchy. Decado Łzą pojechał Anubisowi jedyną Stajnię. Anubis został ograbiony przez KenObiego. Wegetował po tych ciosach kilka długich tur. Generalnie całą grę mu totalnie nie szło. Nie pojawił się ani razu Patriarcha.
Ciężko się wojuje w pentagramie. Podział Bogactwa Skoqa działał prawie całą grę. Decado pojechał jeszcze chyba Skład u mnie i Ziemię Orną u Anuba. Ale łatwo mu to nie przyszło. Ostatni najazd miał pod koniec gry.
Ja początek miałem super. Bestal, 3 Żandarmów, Skład, Skarbiec, Kopalnia. Wojo mi posprzątali, Skarbiec Podpalili. Nic nie zdziałałem. Przez całą grę udało mi się tylko zabić Skoqowego Nassala i trzepnąć Skromne.
KenObi gdzieś w połowie gry zdołał najechać Stajnie Anuba. Jedne Stajnie mu dałem, ale kolejnych (i ostatnich w krainie) drugiemu sojusznikowi zniszczyć nie dałem. Straszliwą wybroniłem partnera.
Przez całą grę nie padła ani jedna Plaga, ani jeden Brak. Brzmi jak raj dla Triady. I tak było.
Na koniec KenObi wystawił 7 koni. Jedzie trzema Centrum Dowodzenia u Skoqa. Anubis Skupienie, przemyślał je Decado. KenObi niby sojusznik, ale za blisko zwycięstwa z decado, więc rzuciłem Przelicz to, Skoq Centrum zbilansował. KenObi dwoma koniami jedzie dalej, Kopalnię. Rzuciłem Potencjał, żeby gada powstrzymać. Już tylko ja miałem powstrzymywaje. To cwaniak Kenobi, żeby nie stracić koni rzucił Terroryzm na Kopalnię. I Wojnę Błyskawiczną, i pozamiatane. Graliśmy do 100 PZ.
Zeszło nam bez mała 2 godziny.
Wynik: decado+KenObi 100, Stawik 3, Skoq 0, Anubis 0.

Losnęliśmy ustawienie do kolejnej gry. Anubisowi dostali się ci sami partnerzy:
///////Stawik||| Decado
/ //|||||||||||||||||\\
Anubis|||||||||||| KenObi
\\|||||||||//////////
\ \\\Skoq///
A talie odpowiednio:
Anubis, Legion na Marcusie, piechota + Zhurgony
Stawik, Horda na Abdulu, 15 jazdy, Jihady, Łzy, Trenerzy, Męczennicy, 5 Skromnych.
KenObi, Triada na Gabrielu, klasyk konie
Decado, Horda na Husseinie, proroctwa
Skoq, Legion na Nefarycie, sama piechota, dary

Drugą grę męczyliśmy przez ponad 2 godziny i skończyliśmy na czas.
Zaczynałem. Jakoś na początku gry najechałem Skład Skoqa (3 czy 4 tura). A nie było łatwo. Łza natknęła się na Straszliwą Ulewę. To szczęścia spróbował Wół z Szarżą z powietrza. Też by mu się nie udało, bo KenObi miał Przemyśla, ale na moje szczęście Skoq walnął wcześniej Zacznijmy od Nowa. A potem długo, długo nic. Z godzinę. Ciągle powstrzymywaje. Z początku, do Sztuczki, miałem spore problemy ekonomiczne. Przez pierwsze 5 tur ciągle miałem coś w łapach, czego nie mogłem wystawić, bo nie miałem złota. KenObi mnie ograbił ze 2 razy. Ze 2 razy sam ostatnie sztuki złota wydawałem na Skład. Po Sztuczce już było z górki. Decado z początku ładnie się rozwinął, ale potem przeciwnicy anihilowali mu wszystkie dołączane i nieco przycichł. KenObi koni nawystawiał, ale w tej grze Braki Żywności padały gęsto. Skoq i Anubis, jak to Legioniści, wywalali jednego-dwóch piechociarzy na atak i próbowali szczęścia. Nie dopisywało im. Anubis ponownie miał niefart. Tym razem przez całą grę nie ujrzeliśmy żadnego Zhurgona.
W międzyczasie, jak wyjątkowo nie było Braku (ale było Skupienie) rozwaliłem u Skoqa Gommora i Pretora i zarzuciłem 2 Skromne.
Potem decado zdobył 9 PZ jakąś kombinacją alpejską (fruwający Prorok z Potencjałem, czy coś takiego). No i po półtorej godzinie gry zdecydowanie prowadziliśmy.
Wiele więcej się nie działo. KenObi wkurzony drugim Czasem pokoju u Anubisa (Odzyskał go) walnął Plagę. Hordziarze mieli po niej najlepiej, ale powstrzymywaje nadal gęsto się sypały. Udało mi się jeszcze z kontry dorwać Razydę i walnąć Skromne.
W ostatniej turze decado pojechał 2 Pola minowe u Anubisa. Żeby nie przedłużać rypnąłem Skupienie i Czas pokoju.

Wynik: Stawik+decado (44) 100, KenObi 0, Skoq 0, Anubis 0.

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
decado
Sierżant


Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 190

PostWysłany: Pon Sty 04, 2010 12:21 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Grało się wyśmienicie Panowie, trzeba to powtórzyć - Pentagram jest super.
Później zagrałem z Anubisem jeszcze dwie solówki. Talie te same co ostatnio tylko odchudzone czyli Anubis legionem a ja Husseinem z rolnikami. Niestety karta znowu słabo szła dla Anubisa albo ja miałem więcej szczęścia Smile Aha, graliśmy na zasady do solówek z forum.
1 solówka - Anubis 6, Decado 50
Miałem szybki start, wystawiłem mnóstwo woja, zagłodziłem i dalej. Anubis wystawił kilka miejsc i razydziaków. A później namiętnie próbował bić moje łezki. Leciały zmianki i przelicz to Smile Kiedy wystawiłem odpowiednią ilość kart dołączanych zdobyłem pierwsze pezety. Później Anubis sprytnie zachachmęcił i pojechał mi bazar z powietrza, bolało bo miałem dwie straszliwe ulewy na ręce Evil or Very Mad hehe Kilka tur później dwoma przemyślami zablokowałem przeszkadzajki Anubisa i rolnicy zmasakrowali legion...
2 solówka - Anubis 0, Decado 15
Wiele z niej nie pamiętam bo graliśmy szybko (Anubis się spieszył) ale nie zapomnę obrony żeglarza przed phischem, dwa pechy i potencjał nie wystarczyły, musiałem ratować się zacznijmy od nowa, żeglarz poległ ostatecznie ale miejsca nie dałem najechać Smile

_________________
Dark Eden Lives Forever Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
KenObi
Szeregowy


Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 61

PostWysłany: Wto Sty 12, 2010 9:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

coz moge dodac, PENTAGRAM 4 LIFE Very Happy
Fajnie sie gralo ale jak dlamnie za duzo kart bylo co zatrzymywaly moje klaczunie Razz
POZDRAWIAM!

_________________
Let Your Mind B3
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
decado
Sierżant


Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 190

PostWysłany: Czw Sty 14, 2010 9:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KenObi nie marudź, w pierwszej grze nie ujrzałeś nawet jednego braku żywności i dzięki temu wygraliśmy Very Happy
_________________
Dark Eden Lives Forever Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum