|
Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Forum fanów karcianki Dark Eden
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smok_84 Sierżant
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 120
|
Wysłany: Sro Wrz 08, 2010 9:36 pm Temat postu: "Napad na Kraków" czyli Smok_84 vs Seku vs Noz4 |
|
|
Jest dzień 7 września 2010 r. dostaje wiadomość tekstową z rana podczas pobytu na siłowni że Noz4 i Seku zapraszają mnie do grodu Kraka na małą nawalankę
Niestety Krecik nie mógł ze mną jechać gdyż miał następnego dnia do szkoły na 8:00.
A więc wsiadam w mojego gazowego Golfika i jazda autobaną, 130 na liczniku, muza hula. Noz4 specjalnie kazał rozkopać Kraków (spotkanie miało być na 17:30 a ja dojechałem o 18:35, 1.5 godziny błądziłem po Krakowie zanim dotarłem do galerii Kazimierz) bo jego koniki się bały moich pożeraczy trawki że wpadną i zjedzą wszystko, a one same padną z głodu Jak się później okazało Noz4 przybył za Legionem co mnie bardzo zdziwiło bo myślałem że będę się mógł się odegrać za minimalną porażkę w nawalance która odbyła się w Częstochowie w trwała ok 2 h.
Po tych wszystkich problemach zasiedliśmy wreszcie do gry:
-Noz4 legion ciemności na Wielkim Henryku Marcusie,
-Seku jazda Półksiężyca na Abdulu,
-Smok_84 jazda Półksiężyca na Abdulu (wspomagana mega kartami od Dziobaka)
Talie miałem standardową ale po tych grach ulegnie trochę zmianie bo mam za dużo kart a chce złożyć ja po swojemu. Dzięki Dziobakowi moja talia jest już kompletna w 90% (same oryginały, zero proxów).
A więc przechodząc do sedna sprawy zagraliśmy dwie gry. Pierwsza zacięta, a druga szybka i jednostronna (niestety przez moje błędy, które dalej popełniam).
Pierwszej gry nie skończyliśmy bo czas wyznaczony na nią minął. W tej grze każdy jechał po każdym. Jeżeli dobrze pamiętam pierwsze punkty zdobył Seku na mojej krainie, potem długo nic. MI karty nie podchodziły wogóle Zacięte pojedynki, Plagi, Ulewy, Czasy pokoju, itp. W pewnym momencie zaatakowałem Noz4-a + Skromne i pierwsze punkciki dla mnie ale niestety znów dobrano się do mojej krainy po wyeliminowaniu bramki a znów punkty dla przeciwników Następnie ze 2-3 rund nic, zero PZ a czas uciekał. ja znów atak i znów skromne tym razem chyba na Seku się to odbiło. Nadeszła ostatnie runda mieliśmy już kończyć bo czas minął ale zdecydowali chłopki że po moich turze zakończymy i wtedy doszły dobre karty Seku miał dobrą bramkę a Noz4 nic. Goło i wesoło. Więc postanowiłem wykorzystać zaistniałą sytuację i najechać krainę Legionu Ciemności, aby nie być ostatnim w klasyfikacji bitwy. Rzutem na taśmę zdobyłem cenne PZ-ty, bo chłopaki nie mieli powstrzymywajki żadnej aby powstrzymać moje "małe krówki" w natarciu. I tym oto sposobem, jak się później okazało 2 miejsca wskoczyłem na 1 miejsce w rankingu tej bitwy.
Smok_84 vs Seku vs Noz4
29 : 26 : 21
MOJA DRUGA WYGRANA W NAWALANKACH
Druga walka już nie była taka fajna przez moje błędy bo zamiast pomagać sobie i Noz4-owi to pomogłem Sek-owi. Wyłożył się już w drugiej turze mnóstwem wojska w nam z Noz4 nie szło, sporadyczne ataki, obrony, a Seku zdobywał Pz W końcu ustawiłem bramkę z Proroka, 2 męczenników i Uroxa który mnie później Zdradził na korzyść Noz4. I w tym momencie nie zauważyłem że Seku miał już dosyć dużo Pz-ów, a ja pomogłem jego wielkiej armii zniszczyć bramkę Noz4 złożoną za 2 Gomorów, Pretora Noz4-owi to pomogłem wygrać Sek-owi. Aj ja głupi kudłaty durnowaty reperuje stare graty I tak Seku nas pojechał. Nie wiem czy noz4 nie zdobył jakiż PZ-ów za skromne, ale tego nie jestem pewien. Mi się wydaje że wtopiliśmy do zera.
Seku vs Noz4 vs Smok_84
50 : 24 : 0
Takie oto by było podsumowanie bójki w grodzie Kraka. myślę że chłopaki się coś tu dopiszą na temat Talii, czy może czegoś co pominąłem. Pozdro dla Noz4 i Seku za zapro i chęć zagrania z takim amatorem jakim jestem ja, oraz reszty grających w Dark Eden. Niech ta gra nigdy nie umrze, a graczy przybywa
Ostatnio zmieniony przez smok_84 dnia Czw Wrz 09, 2010 10:34 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
noz4 Sierżant
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 171
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 9:26 am Temat postu: |
|
|
Dopiszemy dopiszemy - nic nie bój.
Primo. Faktycznie kilka zagrań było epickich. Plaga użyta w pierwszej turze tylko na wojo seka, ten końcowy berek w drugiej grze, dzięki któremu zszedł mój gomor a seku miał dodatkowe siły do nabijania PZtów czy wyrzeczenie na zaliczkę doklejoną w pierwszej turze przeze mnie sekowi, która tak ładnie by go zblokowała...
Mimo to gry były dość ciekawe i myślę - a wręcz przekonany jestem - że będzie z tej mąki dobry chleb
Secundo. Wyniki.
Gra pierwsza:
Seku: 26, Smoku: 29, Noza: 21
Zresztą ta gra faktycznie była pod koniec emocjonująca. Oczywiście nie przedłużyliśmy jej, a tylko daliśmy dojść do końca kolejce po zakończeniu czasu gry. A, że w ostatniej turze ja wiedziałem już, że nic nie ugram (chyba że wyciągnę boosta i skromne) a smoku tak czy siak powinien być pierwszy to tylko od seka zależała sytuacja z określeniem kto, na którym wyląduje miejscu. I wspiął się on na wyżyny i wykrzesał on wszystko co tylko mógł i heroicznym atakiem zdjął on...stację nawożenia u smoka x-D. Co zresztą nagle postawiło go na pierwszej pozycji. Potem byłem ja. Tak jak pisałem nic nie mogłem zrobić. A następnie smoku. Wyciął mi wojo i najechał kopalnię. Seku liczył, że mam jakąś powstrzymywajkę (miałem na ręce 3 karty) i jej użyję, w wyniku czego to on a nie smoku zgarnie zwycięstwo. No i przyszedł najazd Smoka, wyczekująco-błagalne spojrzenie Seka a ja mówię "dobra - twoje". Seku pewnie do dziś nie wierzy w to co mu powiedziałem, czyli że serio nie miałem nic do bloku...
Gra druga:
Seku: 50, Noza: 24, Smoku: 0
No i te wyniki są poprawne.
I tertio zanim przyjechał smoku zdążyliśmy sobie z Sekiem strzelić małą solóweczkę:
Noza: 50, Seku: 0
Dorzucę tu też - korzystając z okazji - wyniki jednej 4 osobowej nawalanki którą graliśmy jakoś 1,5 tyg temu w składzie
Damajek - legion na Nefarycie
Aksal - Gabriel i proroctwa
Seku - horda na Abdulu
Noza - Legion na Marcusie
Gra zdecydowanie za długa (3h?) i za bardzo chaotyczna żeby można było realizować jakąś "taktykę". Czyli gra opierała się na "od akcji do akcji" i kto w danym momencie mógł więcej wywalić we wroga - robił to.
Chociaż trzeba przyznać, że Damajek raz ładnie przyczaił moment i po udanym najeździe przywalił elegancko wojną błyskawiczną co dało mu wszystkie punkty, które zdobył w grze. A nie było ich mało. Graliśmy do 70ciu PZtów.
Aksal: 48, Seku: 70, Noza: 44, Damajek: 44
Ps a Kraków kazałem rozkopać ale to było z rana. Do 17 mieli się już zwinąć! Niedojdy!
Pozdr. _________________ wtf czyli kurde bele |
|
Powrót do góry |
|
|
smok_84 Sierżant
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 120
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 10:38 am Temat postu: |
|
|
Mój post już poprawiony
Też myślę że będzie z tego chleb
a co do tego Krakowa to: jasne jasne zrobiłeś to specjalnie bo wiedziałaś że teraz moje krówki Ci nie odpuszczą |
|
Powrót do góry |
|
|
Seku Szeregowy
Dołączył: 16 Kwi 2010 Posty: 54
|
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 8:31 am Temat postu: |
|
|
gry były ciekawe. Wiadoma sprawa że musisz się ograć jak każdy z nas żeby talia i styl się dotarły .
Przyznaję że jak mi wrzuciłeś tego berserkera to rozumiałem frustracje Dawida, no ale cóż ^^. A przeszkadzajkę na pewno miał w pierwszej grze mur beton ;>
Generalnie to było fajnie tylko nieco za mało czasu na gry. Następnym razem musisz być jednak punktualnie ;P.
Ogólnie grało się przyjemnie i jak zwykle z przyjemnością poznaję nowych graczy |
|
Powrót do góry |
|
|
smok_84 Sierżant
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 120
|
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 10:23 am Temat postu: |
|
|
Dzięki. Następnym razem powiem Dawidowi aby ci jego robole się szybciej uwinęli.
Mi też się super grało, a poznać kogoś nowego to nowe doświadczenie i nowe spojrzenie na grę
Szlifuje siebie i talie ale w dwóch to ciężko, ale nie od razu ma się wszystko czego się chce.
Czeka mnie ciężka praca i wymyślenie własnego stylu i talii ale pracuje cały czas nad tym.
Fakt czasu było mało, ale lepsze to niż nic
Pozdro i do następnego razu |
|
Powrót do góry |
|
|
Dungal Generał
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 634
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 5:42 pm Temat postu: |
|
|
Nieźle poszaleliście!
Z tego co widzę Seku zdobył najwięcej PZów, jazda na Abdulu to szarżująca potęga
Gratuluję konkretnego grania!
Ile Wam zeszło czasu na grę? Bo pisaliście, że mało czasu mieliście a tu całkiem ciekawa rzeźnia. _________________ Temu dzid? ! |
|
Powrót do góry |
|
|
smok_84 Sierżant
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 120
|
Wysłany: Nie Wrz 19, 2010 9:31 am Temat postu: |
|
|
ok 2,5 do 3 godzin rzeź była niezła |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|