Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crenshaw Szeregowy
Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 8:29 am Temat postu: Alternatywne zasady dla czaszek |
|
|
Wymysliliscie alternatywna zdolnosc specjalna dla frajera Driera [moim zdaniem powinien wystawiac dodatkowo tylko karty wojownikow innych nacji wymagajacych ekwipunku bez ambasad, a nie zabierac zdolnosc specjalna Marcusowi Klefowi z Genesis mogac zagrywac ekwipunek bez fabryk]. Teraz mysle czas zabrac sie za o wiele wazniejszy a niegrywalny aspekt Dark Edenu czyli czaszki kodowe.
Nie powinno byc ich latwo uzbierac caly komplet bo to daje zwyciestwo. Ale wg fluffu kazdy chce je zdobyc, a w grze sie w ogole nie pojawiaja bo po co. Posiadanie karty kodowej czaszki daje wodzowi ogromny prestiz i znaczenie, templariusze strzega swojej jako relikwii i mysle, ze czaszka powinna dawac cos wiecej niz modyfikator do WB dla wodza. To mysle jest taki odpowiednik sredniowiecznej koronacji, dowodca posiadajacy czaszke jest namaszczony a jego wladza legitymizowana.
Albo inaczej, staje sie gruba ryba na arenie politycznej jezeli ma czaszke.
W tym temacie chcialbym doprowadzic do merytoryccznej dyskusji na temat czaszek w wyniku, ktorej wylonilyby sie jakies wywazone lecz grywalne koncepcje zmieniajace dzialanie tych kart badz sposob ich zagrywania.
Czaszki na stół |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 8:54 am Temat postu: |
|
|
DE to gra strategiczno ekonomiczna a głównym celem gry jest walka i zniszczenie przeciwnika dzięki czemu zdobywamy punkty potrzebne do zwycięstwa.
Karty takie jak skromne zwycięstwo, odliczanie, czaszki oraz zdolności wodzów z Genesis, umożliwiają zdobywanie punktów w inny sposób niż ogólne założenie lub umożliwiają zwycięstwo bez konieczności zdobywania konkretnej ilości punktów, odbierając nieco klimatu tej grze.
Nie twierdzę, że nie powinno ich w grze być. Dają one ciekawe urozmaicenia, ale myślę, że nie możemy przesadzić. Same czaszki, rzeczywiście w DE nie są zbyt dobrze wymyślone, przez co są kompletnie nieprzydatne. Osobiście jednak uważam, że nie są one potrzebne. Jeśli będziemy mieli zbyt dużo możliwości na skonstruowanie talii mogącej wygrać w inny sposób niż atakowanie/najeżdżanie przeciwników to uzyskamy efekt jaki jest w grze Kult. Tam nie trzeba posiadać w talii silnych istot do pokonywania przeciwników. Więcej, tam nie trzeba posiadać w ogóle istot. Wystarczy dobra strategia na szybkie zdobywanie żetonów ludności i zwycięstwo mamy w kieszeni bez zbędnego wdawania się w konflikty z innymi graczami.
Mi osobiście bardziej podoba się DE od Kultu, właśnie dlatego, że aby wygrać trzeba walczyć z przeciwnikiem.
Nie jestem przeciwny zmianie zasad czaszek. Rzeczywiście są to kompletnie nie przydatne karty i może rzeczywiście należałoby zrobić z nich karty grywalne. Chcę tylko przestrzec tych którzy będą próbowali aby mieli na uwadze klimat tej karcianki i nie popsuli go zbyt dużymi modyfikacjami kart.
Sam proponowałem zmienić zasady takich kart jak zbrojownia czy fabryka broni, aby karty rzadko stosowanego ekwipunku stały się w końcu naprawdę przydatne. Tak więc wszelkie dobre zmiany są przeze mnie mile widziane.
Ja bym jednak czaszek nie ruszał… ale może dla tego, że sam nie mam dobrego pomysłu na nie.
Jeśli ktoś wymyśli naprawdę dobrą zmianę dla nich to chętnie je przetestuję. _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
crenshaw Szeregowy
Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 9:18 am Temat postu: |
|
|
W genesis Marcus Kleef jest idealny na ekwipunek. Bardzo mocna talie mozna na nim zlozyc. Poza tym do cybertronicu tez bym dorzucal granaty. Fabryka broni powinna kasowac jedna ikone na kazdej karcie ekwipunku. Choc i tak nikt poza Klefem by z niej nie korzystal. A jego wzmacnialaby bardzo. Zbrojownia powinna zabierac tez na reke karty wojownikow potrzebujacych fabryki. I wtedy bylaby to fajna karta do Driera[wystawia ich bez ambasad]. Ale Drier wymaga fabryki. Tak samo jak Abdul powinien stajni a Leithausser warsztatu.
A co do czaszek to nie mozna ich wzmocnic za bardzo. Ale posiadanie czaszki powinno dawac wymierny efekt, nie tak potezny jak wplyw hardinga, ale zauwazalny. Posiadanie czaszki zwieksza znaczenie wodza i dobrze by bylo zeby czaszka dzialala jak dobrobyt. Choc wtedy i tak raczej nie oplacalo by sie jej wystawiac.
Czekamy na pomysły. |
|
Powrót do góry |
|
|
vyzygota Sierżant
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 119
|
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 11:40 am Temat postu: |
|
|
Po pierwsze dodałbym jedną opcję do zasad ogólnych.
Po pozytywnym najechaniu Przywódcy możesz mu zabrać klucz czaszkę.
(ewentualnie płacą 10 ZŁ).
Każda z Kluczczaszek powinna dawać inną zdolność.
1. +4 WB dla przywódcy niech bedzie.
2. Wszyscy wojownicy w twojej krainie zostają ranni po pierwszym ataku aby ich zabić trzeba pozytywnie zaatakować ich po raz drugi. - Wiecie o co loto.
3. +4 do WB dla wszystkich Twoich Pichociaży i Żeglarzy.
4. +4 do WB dla wszystkich Twoich Pojazdów i Jezdnych.
Co myślicie? |
|
Powrót do góry |
|
|
noz4 Sierżant
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 171
|
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 1:30 pm Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że Genesis.
Pozdr. _________________ wtf czyli kurde bele |
|
Powrót do góry |
|
|
crenshaw Szeregowy
Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Mysle, ze za mocne to co proponujesz i zbyt rozne od dotychczasowego dzialania czaszek przez co rozumiem, ze trzeba by bylo zapamietywac, ktora co robi - albo dodrukowywac czaszke z alternatywnym tekstem.
Natomiast to zeby mozna odbierac czaszke [po udanym najezdzie w wypadku zadecydowania, ze przeciwnik ma odrzucic karty dolaczane]jest mysle bardzo dobrym pomyslem zgodnym ze swiatem.
Czaszki powinny dawac jakies korzysci ekonomiczne. Ten aspekt gry jest tez zmarginalizowany. Moze pierwsza czaszka powinna dzialac jak znajomosci,, druga jak dobrobyt, trzecia jak trwale nadgodziny ? czwarta to automatyczne zwyciestwo.
Albo kasujemy koszt poczatkowy i/lub potrzebe posiadania wyspiarzy czy wplywu Hardinga. |
|
Powrót do góry |
|
|
vyzygota Sierżant
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 119
|
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 6:46 pm Temat postu: |
|
|
To co zaproponowałem nie uważam za zbytnie przegięcie w zestawieniu z Genesis. Co do ekonomi masz rację, to też całkiem dobre pomysły ale z drugiej strony jest to dublowanie już istniejących kart - raczej niepotrzebne.
Lepiej coś takiego jak pomijanie jednej czerwonej ikony na kartach Twojej przynależności. |
|
Powrót do góry |
|
|
crenshaw Szeregowy
Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 7:47 pm Temat postu: |
|
|
Chyba masz racje. Ale w takim razie punkt I jest beznadziejny w porownaniu do pozostalych.Jedynka kasowalaby ikone. Ale to wymagaloby ponownego wydrukowania kart, poza tym nikt poza nami dwoma nie zgodzi sie na takie wzmocnienie czaszek, bo jest ono znaczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
vyzygota Sierżant
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 119
|
Wysłany: Pon Maj 03, 2010 10:41 am Temat postu: |
|
|
Punkt 1 ma utrudnić zabieranie czaszki przez przeciwnika ale faktycznie na tle pozostałych jest slaby.
Zobaczymy co ludzie powiedzą, temat jest świeży, dopiero od 29.04 - poczekamy zobaczymy. |
|
Powrót do góry |
|
|
szczur44 Rekrut
Dołączył: 03 Mar 2010 Posty: 49
|
Wysłany: Pon Maj 03, 2010 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Moje propozycje:
1.+4 WB dla Przywódcy.
2.Podczas swojego kroku Odrzucania możesz anihilować jedną kartę z ręki,aby każdy z twoich przeciwników stracił 2 PZ.Możesz anihilować więcej
kart,ale maksymalnie 3.
3.Możesz zagrywać karty innej przynależności[wybierz której].
4.Do zwycięstwa potrzebne jest tylko 35 PZ.Jeśli masz już tyle punktów zwycięstwa,wygrywasz grę.
Ponadto mam też inne propozycje:
Czaszkę zagrywamy bez żadnych wyspiarzy i hardinga.Zagrywamy ją także
nie po zniszczeniu miejsca przeciwnika,lecz:
"Tę kartę możesz zagrać tylko zaraz po tym,jak Twoja PIECHOTA[lub Grupa
Ofensywna złożona z samej PIECHOTY] pokona w walce PIECHOTĘ przeciwnika[lub Grupę złożoną z samej PIECHOTY]".Dołączamy ją oczywiście
do swojego przywódcy.
Wiem,że wprowadzam w ten sposób bardzo duże zmiany.Ale chcę uczynić
z Czaszek karty,które do czegoś mogą się przydać.
_________________ W walce z g?upot? nie ma wygranych.
S? tylko cudem ocaleni. |
|
Powrót do góry |
|
|
crenshaw Szeregowy
Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Nic z tego nie bedzie. Czaszki trzeba wzmocnic albo bardzo co zmienialoby cala rozgrywke w kretynskie przewijanie talii zeby je wszystkie wystawic albo wcale, bo minimalne ulepszenia nie pomoga. Tak wiec niech czaszki pozostana przereklamowana legendą Zreszta cztery bezuzyteczne eRki wiecej w ta czy w ta wiele nie zmienia |
|
Powrót do góry |
|
|
|