Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden
Forum fanów karcianki Dark Eden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

12.09.2009 - nawalanka u Danka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremiasz
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 975

PostWysłany: Nie Wrz 13, 2009 3:11 pm    Temat postu: 12.09.2009 - nawalanka u Danka Odpowiedz z cytatem

Zagraliśmy jedną grę z Dungalem i Dankiem.
Dungal znów grał marcusem z ożywieńczymi wspomaganymi pretoriańskimi łowcami, Danek tym razem wziął husseina z samymi prorokami i żeglarzami a ja oczywiście montagnea ze złotem.

Dungal dość szybko wyłożył sporą ilość ożywieńczych, Danek też szybko miał jakichś żeglarzy i proroków. Mi także nie najgorzej podeszły karty i miałem jakieś wojsko i miejsca tylko notre długo nie wchodziło. Za to skład miałem od początku. Musiałem tylko poczekać chwilę aż zacznę dobierać nieco więcej złota.

Ponieważ Dungal nie posiadał w swojej krainie żadnych miejsc to Danek wszystkie linie brzegowe jakie miał w talii dokładał do moich miejsc i ja się stałem jego głównym celem najazdów. Dungala tylko raz najechał gdy weszła mu śmierć z obłoków. Natomiast Dungal ponieważ nie posiadał w swojej talii żadnych zmian rozkazów ani kart umożliwiających rozmontowanie bramki Danka również skupił całą swoją siłę na mnie... :/
Musiałem więc bronić się przed dwoma przeciwnikami ale już się zdążyłem do tego przyzwyczaić.

Dungal zebrał naprawdę sporą ekipę ożywieńczych, często też pojawiali się pretoriańscy. Na szczęście mi dość często podchodziły na rękę potencjały, głównie dzięki katom zacznijmy od nowa które w tej grze zagrywałem nie tylko ja ale także Dungal.

Danek natomiast próbował mnie najeżdżać z wody ale nie miał niestety szczęścia.
Ponieważ ich wojska były liczne, ja musiałem sporo czasu pozostawać w defensywie bo przegrywałem liczebnie.
Czekałem tylko na śmierć z obłoków albo na karty typu zmianka, żeby rozmontować bramkę Danka.
W końcu gdy miałem już nieco więcej wojska w postaci żandarmów i bestali, Danek popełnił błąd odsłaniając się nieco przy kolejnej niestety dla niego nie udanej próbie najechania mnie - jeden jego żeglarz zdradził i reszta zginęła. Zostawił na bramce dwóch żeglarzy i dwóch proroków. Nadeszła moja tura. Usunąłem mu jednego żeglarza niehonorowym, drugiego przeniosłem zmianką. Proroków zabiłem żandarmami i rozjechałem jego krainę.
Ani on ani Dungal nie byli w stanie mnie powstrzymać.

wynik:
Jeremiasz 50, Danek 10, Dungal 0

Dzięki chłopaki i mam nadzieję do rychłego zobaczenia przy kolejnych grach Wink

_________________
http://wydrukionline.com.pl



http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dungal
Generał


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 634

PostWysłany: Nie Wrz 13, 2009 9:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Twoja wypowiedź brzmi Jeremiasz jak: "Who is The Boss?" Very Happy Ale właśnie tak było u Danka i gratulacje, rzeźniku jeden! Very Happy Miałem zamiar zjechać Ci krainę, tylko kwestia czasu, bo miałem dużo więcej woja. Ale Danek zadziałał nieco pochopnie - sam nie raz popełniam takie błędy, no i wykorzystałeś skutecznie okazję! Smile
_________________
Temu dzid? !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum