Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Wto Lis 11, 2008 10:26 pm Temat postu: nawalanka - Wicu, Danek, Jeremiasz |
|
|
Zagraliśmy dziś z Wicem i Dankiem nawalankę we 3ch.
planowaliśmy zagrać przynajmniej 2 gry ale udało się rozegrać tylko jedną która trwała prawie 4 godziny. Ale to była rzeźnia okrutna.
Danek jak zwykle grał chordą na Abdulu bez większych niespodzianek. Wicu wziął luteran na Josefie ale nie koniki tylko wiernych z sierżantami, patriarchami i krukami + wszelkie możliwe rytuały.
Ja natomiast zagrałem Montagnem z 30stoma legionistami, obozami szkoleniowymi, szpitalami i pięcioma zacznijmy od nowa.
Wojsko ścieliło się gęsto. Na początku najwięcej mógł poszaleć Danek jako, że miał najsilniejszych wojowników. Jednak mocno go blokowaliśmy i ogólnie ciężko mu było się rozkręcić.
Wicu miał kilka kart najemników i skunksów co Dankowi mocno przeszkadzało.
Ja dość szybko wystawiłem obóz szkoleniowy ale też równie szybko Wicu mi go pojechał zdobywając pierwsze PZty. Nie długo potem pojechał jeszcze rzeźnie Danka i miał już 20 pztów.
Oprócz tego dość szybko Wicu wyłożył Skład więc kart miał aż miło i przez kilka ładnych tur zawsze miał się czym bronić. A do tego miał bramkę z patriarchów i kruków więc ogólnie ciężko było go ruszyć bo my z Dankiem nie wiele mieliśmy zmianek.
W końcu udało mi się przeprowadzić jakiś najazd i chciałem zjechać jego skład ale mnie powstrzymał, już nie pamiętam czym i w tej turze zamiast jego składu najechałem Danka kopalnie.
Zaraz po mnie jednak był Danek i jemu udało się najechać skład Wica.
Teraz już wszyscy mieliśmy jakieś punkty. Wkrótce udało mi się najechać rzeźnię i ziemie orne Danka co pozwoliło mi się wysunąć na prowadzenie.
Potem dość długo męczyliśmy się nawzajem. Po jakichś 3 godzinach gry w końcu udało mi się wyłożyć drugi raz obóz szkoleniowy bo wcześniej jakoś nie podchodził. Wicu miał już wtedy swój obóz wyłożony z jednym markerem dodającym 2wb, ale dość szybko Danek najechał ten obóz.
W sumie nie pamiętam zbyt wiele szczegółów, jak zwykle zresztą.
Ale cisneliśmy ostro każdy miał spore szansa na wygraną. Plagi obie zeszły zdejmując sporo wojowników.
Ale dzięki temu, że miałem 5 zacznijmy od nowa a Wicu i Danek też jakieś mieli szybko zmieniała się sytuacja kart na naszych rękach i zawsze było z czego dobierać wojowników.
Ostatecznie wygrał wicu, wykładając sporo wojowników, przemianę i poświęcając jednego typa dodając tym samym wszystkim pozostałym po 10 albo nawet 12 WB i pozamiatał w krainie Danka bo u mnie nie było co nalatywać.
Gra była zajefajna... jedna z lepszych jak nie najlepsza z ostatnio granych przez nas.
Naprawdę wielki szacun i dzięki dla chłopaków za takie emocje i wrażenia.
wyniki: Wicu 50, Danek 32, Jeremiasz 28. _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicu Bad Boy
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 282
|
Wysłany: Wto Lis 11, 2008 10:38 pm Temat postu: |
|
|
Oj gra była długa na maxa Dankowi dały się we znaki niektóre moje karty więc pierwszy raz w historii naszych gier nie szalał od samego początku. W miedzy czasie utrudniałem jeszcze chłopakom walki i najazdy przy użyciu pecha, który wziąłem specjalnie na Danka, ale rzucałem częściej na Jeremiasza.
Jeremiasz miał taką bramkę, że był nie do przejścia. Masa po prostu masa woja. A co zginęli to wypłacał 2 złota i z powrotem na łapę wędrowali.
Priorytetem stało się oczywiście zjechanie mojego składu po tym jak pojechałem Jeremiaszowi obóz. No i siła złego na jednego łatwo nie było ale w końcu Jeremiasz rzucił plagę i trochę się wyczyściło. Ja też chciałem jakiś czas później ją rzucić ale ... no cóż przemyśl dał się we znaki.
Później miałem problemy ze zmontowaniem bramki, bo Jeremiasz machnął śmierć z obłoków no ale na szczęście wreszcie talię przewinąłem i prorocy wrócili.
Danek pojechał mi nie jeden ale 2 obozy w jednym najeździe bo zagrał wojnę błyskawiczną.
W ostatnich turach chłopaki 2 razy uniemożliwili moim krukom naloty na ziemie orne Danka, no ale w ostatniej turze miałem tyle żołnierzy że nie było bata żebym tego nie pocisnął.
Gierka była przednia chociaż strasznie długa. Jednak gry we 4 są zdecydowanie szybsze no ale nie ma to tamto w przyszłym tygodniu znowu ciśniemy. Szacunek dla chłopaków |
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 11:30 am Temat postu: |
|
|
Mnie zastanawia jedna rzecz, mianowicie jaki "typek" mógł dać 10 albo 12 WB w rytuale Poświęcenia skoro Wicu miał tylko piechociarzy Triady...
Swoją drogą owi piechociarze Triady dali nam ostro popalić we wczorajszych nawalankach w Paradoxie. Sprawozdanie niedługo _________________ Dark Eden Lives Forever |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:53 pm Temat postu: |
|
|
Otóż według mnie, nie mógł. Argument poniżej
THE SACRIFICE
AFFILIATION: LUTHERAN TRIAD
COMBAT VALUE: +X
POST-PLAY ICON: DISCARD
NOTES: RITUAL. Until the beginning of your next turn, all your Lutheran Triad warriors gain +X to their CVs when they raid. You must sacrifice any one of your Lutheran Triad warriors in play (discard it), and X is the base CV of the sacrificed warrior.
Jak widać Poświęcany wojownik dodaje swoje bazowe WB a nie zmodyfikowane... _________________ Dark Eden Lives Forever |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 1:05 pm Temat postu: |
|
|
No to mamy problem... szczerze mówiąc nie sprawdziłem jak to jest w angielskiej wersji i byłem pewien że chodzi o całkowite wb. Więc Wicu nas troszkę oszukał ale jestem pewien, że nie zrobił tego specjalnie.
Myślę jednak, że tą wczorajszą grę i tak on by wygrał bo tylko on z nas mógł latać (przemiany) i jak nie w dwie to w trzy tury naleciał by Danka. Za to na bramce miał patriarchów z krukami więc nie ruszylibyśmy jego a między sobą z Dankiem moglibyśmy się jeszcze tłuc długo bo obaj mieliśmy sporo WB. _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 1:19 pm Temat postu: |
|
|
Witam generała
Ano, tak to już jest, trzeba być przytomnym jak się gra. Wczoraj nas też Anubis naciągnął na 6PZ, bo zaspaliśmy. Też nieumyślnie.
A ja do tej pory jestem niemal pewny, że Pera miał ludków na bramce jak mu na turnieju Centrum z wody jechałem _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 2:13 pm Temat postu: |
|
|
Mało tego, Stawik. Wczoraj znowu to chciałeś zrobić nieumyślnie Na szczęście byłem dość przytomny (jeszcze) i ocaliłem swoją krainę tj. Centra Szkolenia Marynarki.
Na wielkie nieszczęście byłem już praktycznie w ogóle nie przytomny podczas ostatniej tury Anubisa kiedy to mogłem go praktycznie całkowicie powstrzymać. Dlaczego? Zapomniałem o moim kochanym Centrum Obrony i stadku ocalałych piechociarzy na Oddziale... komentarza bez, bo normalnie płacz i zgrzytanie zębów... _________________ Dark Eden Lives Forever |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 2:20 pm Temat postu: |
|
|
Hmm, mnie się zdawało, że Ci wszystkich sprzątnął. Ale też pod koniec maratonu byłem średnio przytomny. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 2:30 pm Temat postu: |
|
|
Głowy nie dam, że mam 100% racji ale wyczyścił mi tylko bramkę... Nieważne, następnym razem nie dam się tak łatwo _________________ Dark Eden Lives Forever |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicu Bad Boy
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 282
|
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 10:48 am Temat postu: |
|
|
Po raz kolejny polskie tłumaczenia rządzą, nie mieliśmy akurat angielskich wersji kart więc nikt tego nie sprawdził.
No ale tak jak Jeremiasz napisał i tak bym to pocisnął, nawet w tej samej turze bo miałem odpowiednią ilość woja na kilka nalotów więc i tak by się skończyło.
Następnym razem trzeba będzie czytać karty tylko i wyłącznie w wersji angielskiej |
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 12:08 pm Temat postu: |
|
|
Kiedyś Anubis grał podobną talią i jak zobaczyłem skazanego sierżanta, który dodatkowo został poświęcony i każdy wierny dostawał +33 WB podczas najazdu to stwierdziłem, że coś tu nie halo i dokładnie przestudiowałem wersję angielską _________________ Dark Eden Lives Forever |
|
Powrót do góry |
|
|
|