|
Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Forum fanów karcianki Dark Eden
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 7:39 am Temat postu: Paradox 11.XI.2008 |
|
|
Uczciliśmy Dzień Niepodległości trzema nawalankami.
Ja wszystkie trzy gry zagrałem na Gabrielu, piechotą. Bazary, Kopalnie, full miejsc czerwonoikonkowych, kupę kart na złoto, m.in. 5 Potencjałów. Z Rytuałów jedynie 2 Błogosławieństwa i 4 Przemiany. 97 kart.
Pierwszą grę Anubis zagrał też Gabrielem, konikami. Decado zagrał Drierem ze zdolnością 'turniejową', na fabrykantów.
Anubis zaczynał i dwa razy w pierwszej turze machnął Zacznijmy od nowa. Niewiele mu to pomogło, zrobił ino bilans.
Gabriele zaczęli bez złota, a Drier się szybciutko rozbudował. Mi udało się już w 2 turze wystawić Kopalnię, gdzieś w 7mej byłem sensownie rozbudowany.
Decado najechał Stajnie Anubisa, bodajże dwoma Flammenami z Boskimi pięściami. Chciwy próbował coś jeszcze najechać, ale go pogoniłem, chyba Potencjałem.
To była ostatnia tura kiedy mógł poszaleć. Ja w końcu wystawiłem Skład, złota dochodziło mi z 20-40, więc dysponowałem w porywach do 15 kart.
Jak przyłapałem przeciwników bez powstrzymywajek, to po równo ich najechałem, jednemu Centrum Szkolenia Marynarki, drugiemu Stajnie.
Potem Anubis coś uszcząknął. Potem długo nic i ponownie najeżdżałem ja. Potencjały oszczędzałem na obronę, więc pojechałem moją stonką delikatnie, Złoże Rudy i Ziemię orną.
A potem się nawzajem szachowaliśmy. Mi i Anubisowi przeszły talie. Anubis przewijała się w 2 tury, a tylko 1 konik się anihilował. W końcu wystawił stadninę i nas rozjechał.
Decado 13, Anubis 50, Stawik 43
W drugiej grze Anubis wziął Hordę na Abdulu. Decado postawił na pojazdy Synów, ale nadal Drierem. Szalał z Piekielnymi działkami. Z piechoty zostawił bodajże tylko Jaegerów i Szarych.
Gra była przemasakrastyczna, szkoda, że tak niewiele pamiętam.
Na początku z najwyższym trudem powstrzymywaliśmy Hordę. Padły ze 3 Skupienia, 2 Straszliwe, może jeszcze cuś.
Decado ręka nie szła z początku. Ja się w miarę szybko rozbudowałem, rzucałem stonkę na atak i próbowałem najazdów. Nadaremno. Przez półtora godziny 0 PZ. Padła Plaga. Decado zarzucił 2 samoloty, Jaegera i Blitztanka. Miałem w ręku Plagę, ale puściłem mu najazdy na mojej krainie, oszczędzałem ją na lepsze czasy. Anubis też oszczędzał Zdrajcę. Decado ugrał z 20 PZ. Ja wystawiłem stonkę i pojechałem mu miejsce czy dwa.
Anubis wystawił nieco bydła najechał u decado Centrum Dowodzenia i jakąś dziewiątkę. Decado dobrał i dostał Utratą od Anubisa. I tak ugrał jeszcze nieco PZ. Ja sobie trochę poszalałem, Anubis zagrał Zacznijmy, bo już nie miał się czym bronić. Decado skorzystał i dostał Utratą ode mnie. Najechałem tyle, że miałem 40 PZ. Ale chłopaki ostro gonili. Walka była ostra, najazd po najeździe! Anubis dobił 48 PZ, decado 49 PZ!
Moje ruchy. Na ataku 6 stonki, w ręku żadnych dopałek. Przeciwnicy mieli 3 karty. Stwierdziłem, że nie dam rady najechać, jeśli mają coś do obrony. Zabiłem co było największego - Dwuroga, zagrałem Skromne i miałem 49PZ. Anubisa powstrzymał Brak, a decado wygrał. Wynik dokładnie odzwierciedla zaciętość rozgrywki, która trwała ponad 2 i pół godziny.
Decado 50, Anubis 48, Stawik 49
W trzeciej grze Anubis zagrał Hordą z konikami Triady, decado Montagnem z piechotą Legionu - Razydzi i Gommorzy. Wystąpiły też Drapieżniaki.
Rozbudowałem się wyjątkowo szybko i zdobyłem 10 PZ na Kopalni Anubisa. Zwolniło mu to talię na kilka tur. Decado rozbudował się szybko, miał czym, na koniec gry miał z 30 miejsc w Krainie. I zaczęła się cholernie patowa gra. Przez 20? tur padały powstrzymywajki. Anubis zdobył 9 PZ Skromnym na Gomorze, decado 7 na Wole zdrajcy, którego Anubis pomógł mu zabić!
I powstrzymywajki.
2 godziny tylko powstrzymywajki i powstrzymywajki.
Raz tylko miałem 'sny o potędze'. Anihilowałem rękę Anubisa Utratą, wysadziłem Skład decado Terroryzmem. Ale on wziął sobie kartę z niego za pomocą Ja to wezmę. Zagrał ją, ja Przemyśl. Potem zagrał Zacznijmy i z powrotem miałem 14 kart przeciwko sobie.
Powstrzymywajki.
Moje Bazary były ulubionym celem najazdu, szczególnie jeden, przy dwóch Mennicach. Przy kolejnej próbie najazdu mówię do decado: 'tego nie rusz, jest pechowy'. Bazar zostawił i najechał Skarbiec. Talię się przewinęły i nieco się rozkręciła spirala przemocy. Coś najechał Anubis, decado rzucił 2 Skromne w jednej turze i wydziergał dzięki temu jakieś 11 PZ.
Tylko mnie paskudy zawsze powstrzymywali, a miałem ino jednorazówki - wystawić stonkę i najechać z Potencjałem. Do następnej tury już znikała z planszy.
W końcu rozjechała nas Horda, w największej gorączce i pośpiechu, bo ta gra też 2 i pół godziny nam zajęła.
Decado 32, Anubis 50, Stawik 10 _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 9:21 am Temat postu: |
|
|
Zajefajnie, że tyle gier ostatnio było. Mam nadzieje, że nadal będzie dużo gier My w przyszłym tygodniu jak zwykle będziemy grać
A tym czasem Gratuluje zwycięzcom. Opisy dość krótkie ale da się z nich wywnioskować, że gry były ciekawe. Oby więcej takich. _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicu Bad Boy
Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 282
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 10:19 am Temat postu: |
|
|
Widzę ciekawe giercowanie było w Paradoxie no gratulacje dla zawodników bo widzę, że było ostro |
|
Powrót do góry |
|
|
decado Sierżant
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 190
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:04 pm Temat postu: |
|
|
Najlepszy komentarz do drugiej z nawalanek to zdanie Stawika, które brzmiało mniej więcej tak: "Panowie, nawet podczas turnieju nie doświadczyłem takiej dawki emocji jak podczas tej nawalanki"
Najlepsze jest to, że udało mi się wygrać Drierem a widok blitztanków i falistych ogonów z piekielnymi działkami - bezcenny
Słowa uznania dla talii Stawika. Może nie wygrał żadnej z nawalanek ale talia jest niesamowita. Cisnął nas ostro, potrzebował jedynie przetrwać pierwszych kilka tur a później jego stonka ostro rozrabiała.
Anubis w końcu poszalał sobie hordą, którą nie grał od bardzo, bardzo dawna. Coś mi jednak mówi, że tak czy inaczej wróci do koników
Szacun Panowie, to były zaiste mordercze i miodne nawalanki, szczególnie dla mnie bo byłem po dwóch godzinach snu _________________ Dark Eden Lives Forever |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:08 pm Temat postu: |
|
|
No luterańscy wierni potrafią dać się we znaki. Wicu też zawsze mocno nimi ciśnie czego dowodem jest wczorajsza gra którą wygrał. Niby takie cieniasy ale jak się zastanowić to rytuały mają lepsze niż proroctwa hordy bo, żaden rytuał nie jest dołączany a przemyśl często jest po prostu szkoda zagrać. _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|