Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden
Forum fanów karcianki Dark Eden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciężkie boje

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Czw Maj 01, 2008 11:46 am    Temat postu: Ciężkie boje Odpowiedz z cytatem

Nie chcę mnożyć tematów, w związku z tym opis moich ostatnich czterech walk w jednym:

I
Blitzkrieg zagrał Templarsami, a ja talijką Gommor power. Starcie było krwawe i nadzwyczaj szybkie.
Przeciwnik zaczął od Żyznych ziemi, Obozu szkoleniowego i Żandarma. Przemyślałem mu Dobrobyt.
Ja wystawiłem Nassala ze Zmianą wyglądu, Gommora z Mutacją i Złoże rudy. Machnąłem Zacznijmy od nowa. Doszło mi parę intryg. Dałem też Gommorowi Przeraźliwy szał i Zmianę wyglądu. Postawiłem Ziemię orną.
Blitzkrieg zbudował Kopalnię, Stajnię, poszukał i zbudował Notre. Wystawił jeszcze 2 Legionistów i Drapieżniaka. W bilansie odrzucił Obóz.
Zbudowałem Ziemię orną, wystawiłem Razydę. Dwóch wojów z poprzedniej tury napakowanych Darami też wysłałem do ataku. Bez problemu zlikwidowałem Legionistów i Drapieżniaka. Na bramie został Żandarm.
Fruwający Gommor z Szałem i Berkiem rozprawił się z Notre, następnie ze Stajnią. 32 PZ. Nassala zamieniłem w Gommora, Zmianką przesunąłem Żandarma i z dwoma Berkami najechałem kolejno Kopalnię i wodza.
Druga tura i finisz! Najbłyskawiczniejsze zwycięstwo ever!
---
II
Blitzkrieg zagrał Leitheusserem, ja Brzytwą.
3 tury się rozbudowywaliśmy i ciachaliśmy. Skupienia, Pacyfiści, Przemyśle, Braki paliwa, Szarże, Zdrajcy itp, itd.
W 4 turze udało mi się w końcu przelecieć nad czołgiem i najechać Pole nafty.
Wyprztykaliśmy się chwilowo obaj. Oddałem w ruchach przeciwnika 2 miejsca na rzecz czołgów.
A potem znowu okładaliśmy się intrygami: Pacyfista, Plaga, Pacyfista, Przelicz to!, Straszliwa ulewa, Pacyfista, Brak paliwa.
Broniłem się 4 tury, nie mogąc się przebić przez Pacyfistów. Blitzkrieg miał Skład i co i raz Dobrobyt. W końcu ta przewaga zaprocentowała i w 10 turze mnie rozjechał.
10 tur, 9:50
---
III
Następnie zagrałem gierkę z dry'em, on Abdulem z Proroctwami, ja Gommor power na Heretyku.
W pierwszej turze obejrzał moje karty Utratą, odrzucił Centrum dowodzenia. Wystawił sobie Dobrobyt z Tarczą.
Ja wystawiłem miejsca i Gommora, sprzątnąłem Dżihada.
Dry wystawił Uroxa z Dżihadem. Wybroniłem Gommora Berkiem (przemyśl), Czasem pokoju (przemyśl) i Zmianką rozkazów.
A w dry'a wchodziło wszystko jak leci. Wystawiłem kolejnego Gommora, dotychczasowy dostał Przeraźliwy Szał, zabiłem Dżihada najechałem 2 Żyzne ziemie i Mennicę. Następnie wybroniłem się Straszliwą ulewą i turę przeczekałem.
Jedna Zmianka uniemożliwiła przeciwnikowi przejście mojej bramki i znowu ja mogłem działać. Cośtam utłukłem, a potem mój Gommor z Szałem i Mutacją nekrobioniczną zdradził.
Dry'owi co turę dochodził Dobrobyt. Na łapie miał 9-10 kart, ale intrygami niespecjalnie mieszał. Robiło mnie się coraz ciekawiej.
Skupieniem go zatrzymałem w tej turze. A dry znowu się nie bronił. 2 moje Gommory zabiły zdrajcę i dokonały najazdu.
Zwycięstwo, okazało się, że dry ściskał w łapce kupę Proroctw i wojów. Miałem fuksa, że Prorok mu nie doszedł.
5 tur, 50:0.
---
IV
Potem odbyła się mordercza walka na wyczerpanie z Bizioo. On zagrał Komendantem, a ja Montague'm wodną talią.
Zaczynał Bizioo, wystawił 3 miejsca i 2 samoloty. Ja Kopalnię i w sumie 5 WB wojów. W 2 turze poczęstowałem przeciwnika Utratą potencjału i wywaliłem mu wszystko co groźne z łapy. A potem Żandarm, Legionista i Potencjał załatwili Kopalnię.
A Bizioo na luzie, trzema samolotami załatwił mi Notre. W kolejnej turze Bombardowaniami zdziesiątkował mi armię i Centrum dowodzenia próbował z ziemi najechać. Wybroniłem się Potencjałem.
Stanąłem moimi skromnymi siłami na bramie, a Bizioo nie miał już co nalatywać. Też stanął na budzie. I tak 5 tur. Raz tylko wyszedłem Bestalem i dostałem z Pacyfisty. Potem próbowałem jeszcze parę razy. 2 razy zatrzymał mnie Potencjał, za trzecim razem Zdrajca!, ale wtedy zamieszałem. Poszukałem Zacznijmy, zagrałem, dociągnąłem 7 kart (miałem już wtedy Skład, a w nim parę fajnych kart), rzuciłem Potencjał i udał mi się najazd z wody. Brał w nim udział nawet Żeglarz.
Po jakiś 10 turach Bizioo w końcu miał co nalatywać - Centrum szkolenia marynarki. Ruszył do ataku i tylko Przelicz to! nie dało mu PZtów.
Zaraz po nim z wody, za pomocą Potencjału załatwiłem Żeglarzem i Bestalem Skarbiec.
I zaczęła się siekanka. Bizioo powstrzymywał mnie, a ja jego. Potencjały, Zdrajcy, Przemyśle, Straszliwki, Zmianki, moja Plaga. Udało mi się w końcu z wody rozjechać Złoże rudy. Powstrzymałem Bizioo jeszcze ze 2 tury, wywaliłem armię i dzięki Przemyślom oszczędzanym przez całą grę 'napłynąłem' Kopalnię. Skończyliśmy grę jakoś 3.30 w nocy...
18 tur, 50:19.

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum