Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden
Forum fanów karcianki Dark Eden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stawik (Marcus) vs. Wicu (Hussein) - RanKing, starcie 2

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Sro Cze 20, 2007 6:47 am    Temat postu: Stawik (Marcus) vs. Wicu (Hussein) - RanKing, starcie 2 Odpowiedz z cytatem

Zacząłem od Złoża rudy i Składu. Na bramie postawiłem Razydę i Pretora i zabrałem Wicowi złoto Sztuczką.
Wicu wystawił Proroka, Naszą wolę, 2 Żołnierzyków, jeden zdechł w bilansie. Wyrzekłem się Woli, wziął ją do ręki.
Wystawiłem 2 Kopalnie i Razydę. Sprzątnąłem mu małych dziadów. Jedną Zmianką rozłożył mi najazd, nie miałem dopałek.
Wicu Odzyskał Proroka, wystawił też Kruka i Kopalnię. Prorok zarzucił Wolę, Wicu znowu ją wybronił przed Wyrzeczeniem. Na wszelki wypadek zarzucił jeszcze Czas pokoju.
A ja koncertowo dałem dupy. Zmianką Proroka przesunąłem i miałem wolną bramkę. Na ręku Berserk, w ataku Gommor i 2 Razydzi. Do najechania Kopalnia i wódz. Ubzdurałem sobie, że Hussein ma 10 WB. Gommor z Berkiem najechał Kopalnię i Razydzi gówno mogli zrobić. Niepotrzebnie tylko Berka straciłem...
Wicu się ruszał. Miałem mało złota, zarzuciłem Utratę. No i dobrze, bo też mu doszła. Wystawił miejsca i wojów, został goły. A mi zostało chyba 1 złota. Wicu jeszcze próbował najeżdżać z Naszą wolą, powstrzymałem Sierżanta Łapówką.
Wiedziałem, że ma gołą rękę, ale sam miałem lichą Krainę i mało złota. Poszukałem sobie Wojny błyskawicznej, zagrałem ją, Motywację i Śmierć z obłoków. W ten sposób 2 Razydzi załatwili Wicowi całe wojo i najechali 2 Ziemie orne.
Wicu zrobił mi Sztuczkę i wystawił 4 miejsca ( w tym 2 Ziemie...).
A mi znowu nic sensownego nie doszło!! 2 Razydów znowu najechało Ziemię. Ale ograbiony nic więcej nie mogłem zdziałać. To była piąta tura, 37:0 i od tego momentu aż mi się nie chce opisywać jakie baty dostałem.
Najpierw ja zużyłem Pacyfistę i Czas pokoju, żeby się obronić. Potem Wicu Plagę. Następnie wysadził mi Skład Terroryzmem i potraktował Nigdy więcej. Przez 2 kolejne tury nie dochodzili mi woje po Pladza. Gdy Wicu najeżdżał, wysadziłem moją Kopalnię. Miał wolną bramkę lajtowo sobie próbował najeżdżać próbując to robić jednym leszczem. Jednego takiego potraktowałem Niehonorowym działaniem. W następnej turze w końcu doszli woje, Wicu wybronił się Straszliwą, rzucił Śmierć z obłoków, najechał mi Ziemię. Miałem nadzieję skończyć, bo miałem już z 5 wojów, poszukałem Zmianki na jedynego Kruka jego, wybronił się Pacyfistą. Jako, że byłem w ataku pojechał mi Kopalnię i Złoże rudy. Doszła mi Plaga, wystawiłem Gommora, zdradził. Wicu chciał nim najeżdżać, Potencjał, Straszliwa ulewa. Wicowi doszedł Skład, napakował go po brzegi, wystawił leszczy jak mrówków, uratowałem się Skupieniem.
Doszła mi Zmianka i ze 3 wojów, przestawiłem Proroka, żeby na ziemi się przebić. Wicu machnął Czas pokoju. W jego turze wybroniłem się Straszliwą. W tym momencie już nam obu przeszły talie. Z uwagi na Straszliwą postawiłem na bramie 4 Pretorów. Wicu zaatakował, Czas pokoju. No to rzucił Śmierć z obłoków. Złota miał w ciul. Przed jednym najazdem wybroniłem się Łapówką, to on sobie przeniósł leszcza Zmianką na atak. Przemyślałem mu ją, ale miał drugą. Finisz.
14 tur, wynik 37:50.

No cóż, przynajmniej przegrywając dostarczam przeciwnikom pozytywnych emocji. W obu przegranych RanKingach najpierw ostro cisnąłem przeciwników, a potem się odgryzali. I fajno, przynajmniej oni mieli radochę T_T

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wicu
Bad Boy


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 282

PostWysłany: Pią Cze 22, 2007 6:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gierka była ostra jak Brzytwa Stawika. Gdyby nie ograbienie w pierwszej turze miał bym od razu postawioną bramkę. Stawik w pore rzucił Utratę i wtedy zaczęły się u mnie schody. W pewnym momencie przez 2 tury nie trafił się żaden wojownik i przeszkadzajka, byłem tym faktem lekko załamany, ale postanowiłem walczyć dalej. Karty zaczęły podchodzić i zrobiło się ciekawie. Ruszyłem do ofensywy i męczyłem przeciwnika jak tylko się dało.
Teroryzm na Skład + Nigdy więcej pozwolił mi pozbyć się bardzo niewygodnych kart z gry i wtedy było już łatwiej.
W ostatniej turze dobrze rozplanowałem najazdy. Pierwszy najazd wszedł gładko, w drugim postanowiłem najechać 2 wojownikami i poleciała Łapówka. Został mi jeszcze jeden typ na ofensie, prorok, kruk i żołnież na bramce, 2 zmianki i przemyśl, na ręce samo wojsko, więc gdyby coś poszło nie tak to była by straszna lipa.
Akcja ze zmianą rozkazów się udała i zwycięstwo wpadło w moje ręce.

Wielki szacunek dla Stawika, gry z nim są zawsze arcyciekawe i stoją na bardzo wysokim poziomie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum