Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden
Forum fanów karcianki Dark Eden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolejne kroki - ale co między nimi??

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Zasady - Rules
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damajek
Sierżant


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 145

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 9:14 am    Temat postu: Kolejne kroki - ale co między nimi?? Odpowiedz z cytatem

Sprawa nie jest chyba tak prosta jak się wydaje. Dwie sytuacje przykładowe:
1) Kończy się kolejka jednego z zawodników i drugi zaczyna - czy rozpoczęcie kolejki kolejnego gracza zaczyna się od momentu dobierania? Czy dobieranie to początek nowej tury?? Czy przed dobieraniem można zagrać ja to wezmę na karte która jest ważna do początku tury osoby zagrywającej ja to wezmę??
2) Jest walka i jeden z kolesi dostaje w tyłek - za słabo zmodyfikował! Czy może w trakcie walki użyć poszukiwanie (załużmy że to jest właśnie jego kolejka) żeby znaleźć kartę którą jeszcze coś pomodyfikuje?? - Czy może jego wojownik czekać przez jeszcze jeden mały kroczek?? Czy turówka taka pozwala na taki mały przerywnik w walce??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 10:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sytuacja 1) to kolejny przykład na to, że między krokami coś jednak jest (wykładanie wojowników z Notre Razz), a próba rozgraniczenia wszystkich działań w grze na poszczególne kroki jest po prostu sztuczna. Jednym słowem excepty można zagrywać Very Happy
Można się uprzeć, że
a) Czas pokoju trwa dokładnie z dokładnością do mikrosekundy do tury gracza
b) jego tura zaczyna się od Dobierania
c) w Dobieraniu nie wolno zagrywać kart
i krzyczeć 'STÓJ CH..JU!! NIE ZAGRASZ TEGO JA TO WEZMĘ!'
Jednak wg mnie jest to przegięcie.
Wg moich wyliczeń są tylko 3 sytuacje, kiedy nie można zagrać karty 'w dowolnym momencie':
I. Podczas konfliktu, jeśli karta jest 'oprócz walki lub najazdu'
II. Kiedy inny gracz zagrywa kartę 'trwającą' - np. Poszukiwanie, Utrata potencjału itp.
III. W kroku Dobieranie.
Upieranie się, że karta 'do tury' leży dokładnie do początku Dobierania... Evil or Very Mad
Sytuacja 2) jest prostsza. Tam twórcy gry się przyznali, że te kroczki modyfikowania to pewna sztuczność, inaczej tego po prostu nie umieli zrobić. Raz mówią, że tam praktycznie wszystko na raz się dzieje, potem znowuż dzielą modyfikowanie na kroczki, gdzie indziej mówią, że taki kroczek czy tuzin ich można i tak pomnąć i za 13 razem zmodyfikować.
Ma to po prostu uprościć grę o tyle, żeby się nie kłócić np. przy walce w nawalance. Jeden kolo atakuje, a pozostałych dwóch rzuca Berka na obrońcę w jednym momencie, bo nie chcą żeby się przez bramkę przebił. I ten trzeci, co dorzucił Berka, widzi, że niepotrzebnie i żal mu karty, woła 'nie, nie, to Ty dorzuciłeś sobie Berserka, mi się po prostu wymsknął z ręki' Very Happy
Żeby takich sytuacji uniknąć twórcy ustalili, że najpierw rzuca karty agresor, potem obrońca, a potem w kolejności ruchu pozostali gracze.
Do czego dążę? No żadnych podstaw nie widzę, żeby zabronić Poszukiwania w takim momencie. Tak samo można sobie rzucić Dobrobyt, czy Ukryte bogactwo. Nota bene Ukryte też może być swego rodzaju modyfikatorem, jak w grze jest Nasza wola czy Potencjał. To co, Ukrytego też zabronić? To jakaś paranoja!
Howgh!

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
banhus
Sierżant


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 148

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 1:38 pm    Temat postu: Re: Kolejne kroki - ale co między nimi?? Odpowiedz z cytatem

heh dawno mnie tu nie było i pierwsze co przeczytałem to dwa interesujące pytania:

damajek napisał:
Sprawa nie jest chyba tak prosta jak się wydaje. Dwie sytuacje przykładowe:
1) Kończy się kolejka jednego z zawodników i drugi zaczyna - czy rozpoczęcie kolejki kolejnego gracza zaczyna się od momentu dobierania? Czy dobieranie to początek nowej tury?? Czy przed dobieraniem można zagrać ja to wezmę na karte która jest ważna do początku tury osoby zagrywającej ja to wezmę??
2) Jest walka i jeden z kolesi dostaje w tyłek - za słabo zmodyfikował! Czy może w trakcie walki użyć poszukiwanie (załużmy że to jest właśnie jego kolejka) żeby znaleźć kartę którą jeszcze coś pomodyfikuje?? - Czy może jego wojownik czekać przez jeszcze jeden mały kroczek?? Czy turówka taka pozwala na taki mały przerywnik w walce??


moim zdaniem wyglada to tak:
1] Czy dobieranie to początek nowej tury?? -> tak,.. .skoro można zagrać karty w downolnym momencie to czemu nie, dobieranie to określenie kroku a to kiedy ktoś dobierze w tym kroku ,( albo inaczej : czy najpierw ktos dobierze a potem zagra ..)myśle że to jest kwestia jego uznania -> faktem jest to że samej akcji dobierania nie można przerwać ( a co do przykładu z ja to wezme -> osobiście ten problem mnie nie dotyczy bo nie gram tak że np: czas pokoju trzymany jest na stole do początku tury ale jak ktoś by się uparł to pozwolił bym mu tak zagrać)
2]teoretycznie tak (ponieważ nie ma na karcie ograniczenia ) ale.. jest to karta której działanie osobiście nie wpływa na walkę więc zagranie jej podczas konfliktu powinno być traktowane jako "pass" co do tej walki i jeśli pozostali też spasują albo też zagrają poszukiwanie to walka kończy się na takim stanie jaki jest. więc podsumowując jest to możliwe ale troche ryzykowne bo można już nie zdążyć rzucić modyfikatora podczas tego konfliktu, troche namotałem wieć postaream się wyjaśnić to na przykładzie: Zosia atakuje uroksem na mamuta Madzii ,odrazu pasuje bo uroks ma więcej ( jeśli Madzia zdecyduje się zagrać poszukiwanie to także spasuje i jeśli Kasia ( gracz nr 3 ) zrobi to samo to zakończy się pojedynek ( chyba że jedno z nich zdecyduje sie na zagranie jakiejś karty oddziaływującej na walke to wtedy pojedynek trwa dalej aż wszyscy spasują ) ( a to czy najpierw zaczyna osoba broniąca się czy atakująca to nie ma w tym momencie znaczenia )
gram tak z kumplami w warszawie od dawna i sprawdza się tak koncepcja
oczywiście rozumiem że osoby mające ( bazujące ) na poszukiwaniach zaraz się ze mną nie zgodzą ale cóż , tak to już jest na tym forum Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 1:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko się zgadza banhus, ale...
No właśnie ale.
Twórcy w FAQu mówią o tym, że wszyscy mogą spasować swoją kolej, a konflikt i tak może trwać. Poza tym nikt nie mówi, że można zagrać w swojej 'kolejce' tylko jedną kartę. Można zagrać 4 Przewagi taktyczne, można zagrać Poszukiwanie i Szarżę:
Instrukcja napisał:
Możesz zagrać tyle kart, ile tylko chcesz - kiedy skończysz, powiedz o tym pozostałym graczom.

Więc absolutnie nie widzę podstaw, żeby zabronić Poszukiwania w trakcie konfliktu.

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
banhus
Sierżant


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 148

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 1:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stawik napisał:
Wszystko się zgadza banhus, ale...
No właśnie ale.
Twórcy w FAQu mówią o tym, że wszyscy mogą spasować swoją kolej, a konflikt i tak może trwać. Poza tym nikt nie mówi, że można zagrać w swojej 'kolejce' tylko jedną kartę. Można zagrać 4 Przewagi taktyczne, można zagrać Poszukiwanie i Szarżę:
Instrukcja napisał:
Możesz zagrać tyle kart, ile tylko chcesz - kiedy skończysz, powiedz o tym pozostałym graczom.

Więc absolutnie nie widzę podstaw, żeby zabronić Poszukiwania w trakcie konfliktu.


cytat króry wkleiłeś z instrukcji moim zdaniem tyczy się sytuacji gdy już wszyscy poza tobą" spasują a do momentu gdy to jeszcze nie nastąpiło wszyscy powinni zagrywać karty pojedyńczo tak aby każdy mógł zaragować. zjednej strony masz racje że nic nie jest napisane że nie można zagrać kilku ale zdrugiej napewno nie można zagrać dwóch naraz uniemożliwiając reakcje graczy na tą względnie pierwszą. niemniej jednak poszukiwanie jest dozwolone jak wynika z samej karty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 2:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wg mnie jedyną dozwoloną reakcją na intrygę 'poza kolejką' jest Przemyśl. I je można, a nawet trzeba zagrać kiedy tylko padnie wroga intryga.
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że zagrywam 3 intrygi, a Ty masz jakąś jedną, która anuluje działanie jednej z moich kart i nie jest to Przemyśl.
Jakiś przykład?

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Drone
Sierżant


Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 145

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 5:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stawik napisał:
Instrukcja napisał:
Możesz zagrać tyle kart, ile tylko chcesz - kiedy skończysz, powiedz o tym pozostałym graczom.

Więc absolutnie nie widzę podstaw, żeby zabronić Poszukiwania w trakcie konfliktu.


Zgadzam sie ze Stawikiem. Mozna siac intrygi ktore sa dozwolone do zagrania w danym momencie (m.in zasada celowosci zagrania karty). Poszukiwanie + intryga wplywajaca na walke (posrednio lub bezposrednio)

pozdr.

_________________
"Ruch i szar?a!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jeremiasz
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 975

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 8:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mysle ze poszukiwanie jest jak najbardziej na miejscu w trakcie trwajacego konfliktu. Puki kazdy z graczy nie zdeklaruje sie ze pasuje to walka trwa.
Tak samo mozna np zagrac ograbienie w momencie gdy ktos uzyje potencjalu do modyfikacji wb czyz nie?

co do samych krokow to myslalem ze juz ustalilsmy ze nic miedzy nimi nie ma i nastepuja po sobie bez przerw. Dobrze obrazuje to ccg. Trzeba nacisnac "done" zeby zakonczyc krok i zaraz po nim zaczyna sie nastepny. I nawet jesli ja podczas swojej tury nacisne done np podczas bilansu zeby go zakonczyc to trwa on do momentu az pozostali gracze wcisna done. A do puki tego nie zrobia to moga zagrywac karty w czasie mojego kroku bilansu - np pacyfiste ktorego po kroku bilansu zagrac nie mozna. I ja nie moge powiedziec wtedy "zaraz stoj! nie mozesz bo ja juz skonczylem moj bilans i dawno juz trwa moj kolejny krok!".

_________________
http://wydrukionline.com.pl



http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
KNOX
Sierżant


Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 149

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 10:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ad1) ja to wezme mozna zagrac przed dobraniem nowych kart. potem juz nie.

ad2) co do poszukiwania to oczywiscie mozna sobie zagrac nawet 5 podczas swojej kolejki i rzucic do tego 15 modyfikatorow. a pozostali gracze moga sobie rzucac przemysle jak im pasuje i wszystko jest ok. formalnie przechodzimy do rozstrzygniecia dopiero wtedy gdy wszyscy sie zgodza, a nie jak spasuja.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Drone
Sierżant


Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 145

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 11:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Egzakli Jeremiasz.
_________________
"Ruch i szar?a!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
damajek
Sierżant


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 145

PostWysłany: Sro Sty 17, 2007 8:37 am    Temat postu: a Odpowiedz z cytatem

A co ze zdaniem:
"players take turns playing or activating cards which have an effect on combat" - to się tyczy ataków - i z tąd się wzięło moje pytanie o zagrywanie poszukiwania w czasie walki. Bo co jeśli gość rzuca poszukiwanie a w kartach które przeszukuje ma jeszcze tylko jedną karte i na dodatek okaże się że to jest tylko pole minowe. Wtedy nie spełnia to warunku, że zagrywane karty podczas walki mają wpływ bezpośredni na walkę, a nie tylko taki, że ktoś sobie coś tam zagrał a jedyny wpływ to odroczenie w czasie przegranej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Sro Sty 17, 2007 9:22 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No już nie wymyślaj. Od tego są expecty. Na nich jest, że nie można ich grać w czasie walki/ najazdu. Inaczej expectami by były wszystkie intrygi oprócz modyfikatorów Rolling Eyes
Jeszcze raz powórzę, ta zasada o kolejności modyfikowania, jest użyta tylko po to, żeby się nie kłócić kto co pierwszy zagrał. Na pewno nie jest po to żeby się kłócić czy można zagrać Poszukiwanie czy Ukryte bogactwo.

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Zasady - Rules Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum