Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden
Forum fanów karcianki Dark Eden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gdańskie potyczki - 29.09.2010

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremiasz
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 975

PostWysłany: Czw Wrz 30, 2010 10:01 am    Temat postu: Gdańskie potyczki - 29.09.2010 Odpowiedz z cytatem

Wczoraj po długiej przerwie udało nam się w końcu spotkać na granie...!

Do walki o panowanie na terenach nadmorskich zasiedli:

Dungal z potężnymi pojazdami dowodzonymi najpierw przez Samira a później Leitheussera.
Privian z oddziałami samobójców wspomaganymi wołami i mamutami dosiadanymi przez Dżihadów pod dowództwem Abdula.
Wicu z siłami ciemności w postaci Gomorów, Razydów i Nassali dowodzonymi przez Nefarytę i Marcusa, oraz masą "przeszkadzaczy" :/
Jeremiasz i jego łysa banda uważających się za władców Mrocznego Raju Templariuszy, jak zawsze pod dowództwem Montagne i kupą złota.


pierwsze starcie:
Ja zaczynałem. Wyciągnąłem nie najgorsze karty ale ponieważ nie była wśród nich żadnych miejsc, wziąłem dar. I to było dobre posunięcie, bo tym razem wyciągnąłem same miejsca i wojowników, a skoro zaczynałem to nie musiałem się obawiać braku intryg.
Wyłożyłem notre kopalnie i chyba złoże rudy. Wojowników zostawiłem sobie na razie na rękę, bo wiedziałem, że jak ich wyłożę od razu to chłopaki się na nich rzucą w atakach Smile
W tym gdy tylko położyłem pierwszą kartę na stole, Wicu poczęstował każdego z nas jakąś przeszkadzajką... mnie się chyba dostała zaliczka, ale Wicu miał też ceny wojny, wstrzymania prac, kłopoty z surowcami i susze, a do tego jeszcze kłopoty z księgami.
Dodam jeszcze, że graliśmy z oryginalną zasadą zaliczki działającą na wszystkie karty, oraz powodującej, że moi wojownicy mimo posiadanego notre dame, mają koszt początkowy 1 :/ (jakoś nie mogę ich przekonać, że tak się nie gra ;p).

W pierwszych turach każdy się dość dobrze wyłożył. Jedynie Wicu nie posiadał miejsc w krainie, ale nie dlatego, że nie podeszły tylko dlatego, że nie posiadał, żadnych w talii. Wojowników, też raczej za dużo nie miał, za to co turę sypał niemiłosiernie przeszkadzajkami :/

Tym czasem Dungal próbował swoich sił w atakach swoimi samolotami, a Privian czaił się z błogosławionymi łzami które jednak na nasze szczęście dość często w ostatniej chwili, tuż przed najazdem otrzymywały nowe rozkazy z poleceniem natychmiastowego powrotu do bazy.
Ja starałem się w tym czasie rozwijać krainę jak tylko się dało, ale nie obyło się bez ofiar w postaci np. najechanego składu przez Priviana.

Privian ogólnie dość szybko wysunął się na prowadzenie w punktacji, bo jakoś ciężko było powstrzymać te jego łzy gdy już zmian rozkazów zabrakło. Ale każdy miał jakieś udane najazdy i nikt nie zostawał mocno w tyle.
Mi dobrze podeszły kopalnie i mimo posiadanych zaliczek mogłem spokojnie działać, bo produkowałem ze 30 sztuk zł na turę.
Sukcesywnie więc parłem do przodu po kolejne punkty. Jednak zdobycie jakichkolwiek miejsc przeciwnika było niebywale trudne dla każdej z walczących stron. Wszyscy byli dobrze przygotowani chociaż nie obyło się bez wesołych faz, zwłaszcza w wykonaniu Dungala i Priviana Smile Np: raz dostałem utratę gdy miałem centrum dowodzenia i Privian się zmartwił, a innym razem rozczarowałem Dungala gdy zagrał na minie ograbienie a w mojej osadzie stały dwa skarbce Smile

Ostatecznie gdy dobierałem już do 9 kart, miałem sporą przewagę nad przeciwnikami w liczebności wojska i dobrych kartach.
W ostatniej turze miałem na ręku 3 potencjały, 4 zmiany rozkazów i nie pamiętam co jeszcze a chłopaki nie wiele mieli do obrony i moja łysa banda sięgnęła po zwycięstwo!

wyniki:
Jeremiasz 50, Wicu 20, Dungal 24, Privian 39


drugie starcie:
Zaczynał Dungal, ja byłem ostatni :/
Znów wziąłem dar ale drugie dobranie miałem jeszcze gorsze niż pierwsze. Wicu na tą grę uzbroił się w jeszcze więcej przeszkadzaczy chyba i znów już w pierwszej turze obsypał nas nimi. Ja przez pierwsze 3 albo 4 tury nie zrobiłem prawie nic.
Dostałem, zaliczkę, cenę wojny i ze dwa razy wstrzymanie prac. A do tego na zaliczce jeszcze miałem tarczę :/
Dungal tym czasem dostawał przez kilka tur z rzędu kłopoty z surowcami i też nie bardzo mógł coś zrobić. Nieco lepiej było u Priviana który mimo zaliczki z tarczą miał więcej złota ode mnie i coś tam mógł podziałać.
Ja przez chwilę miałem jakieś miejsca i kilku wojowników. Nawet udało mi się dokonać dwóch udanych najazdów. Ale potem sam zostałem pojechany i nie wiele mogłem zrobić.
Wicu szybko uzbierał punkty ale Privian go wyprzedził i szykował się po zwycięstwo. W między czasie, sukcesywnie najazdów dokonywał Dungal, najczęściej na wodza Wica i w końcu przegonił wszystkich w punktach. Po jakichś 40 minutach gry Privianowi, Wicowi i Dungalowi brakowało tylko jednego najazdu do zwycięstwa, ale żeby zakończyć grę musieliśmy poczekać jeszcze z godzinę!
To była najbardziej zażarta godzina walki jaką chyba kiedykolwiek rozegraliśmy! Ale także najzabawniejsza Razz Faz było dużo i szkoda, że nikt tego nie nagrywał .. Very Happy

Ostatecznie jednak, gdy już dobre intrygi przestały podchodzić, zwycięskiego najazdu dokonał Privian, zdobywając tym samym w sumie najwięcej punktów tego wieczoru.


wyniki:
Jeremiasz 20, Wicu 41, Dungal 40, Privian 50



Grało się na prawdę przednio!! Trzeba to koniecznie jaknajszybciej powtórzyć! Smile

_________________
http://wydrukionline.com.pl



http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Czw Wrz 30, 2010 1:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeremiasz napisał:
Dodam jeszcze, że graliśmy z oryginalną zasadą zaliczki działającą na wszystkie karty, oraz powodującej, że moi wojownicy mimo posiadanego notre dame, mają koszt początkowy 1 Ekhm... (jakoś nie mogę ich przekonać, że tak się nie gra ;p).

To daj ich do mnie, ja ich k... przekonam. To taki sam wymysł jak to, że można robić tylko jeden najazd na turę, albo, że WB liczy się na początku kroku atak i jak np. Jihadowi zginą wszystkie krowy obok, to on i tak ma przy swoim najeździe 21 WB (były takie pomysły, ludzie tak grali).
Notre pomija koszt początkowy na Templarsach. Czy wynosi on 100, czy 3+1 za Zaliczkę, z Notre się N I E płaci!

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dungal
Generał


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 634

PostWysłany: Pią Paź 01, 2010 7:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gra była ciekawa i zabawna, ale nie obyło się bez tego poważnego błędu, czyli Zaliczka a Notre. Sprawdziłem to na spokojnie, w tekście zaliczki rzeczywiście chodzi o koszt początkowy, zapomniałem o tym i ubzdurałem co innego. Z mojej strony przepraszam Jeremiasz, to było niezgodne z zasadami i tyle. Na przyszłość przekonamy razem ekipę, że tak się nie gra.

Trzeba przyznać, że tak zażartej końcówki jak w drugiej partii dawno nie było, ale pamiętam, że mieliśmy tak kiedyś jak z Dankiem we 4 też graliśmy.

Dzięki za grę, za sumienny wpis do batalii i do rychłego grania! Very Happy

P.S. Dzięki Stawik za uwagę z Twojej strony ale bez tego k. Wink !

_________________
Temu dzid? !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wicu
Bad Boy


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 282

PostWysłany: Pią Paź 01, 2010 8:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Jeremiasz - no rzeczywiście straszna lipa jak Montagne z 5 kopalniami ma płacić 1 złota za wojownika Razz

@Stawik - wszyscy gracze zgodzili się na takie zasady więc ja nie widzę problemu i proszę nie rób z nas lam Smile

Co do giercowania postanowiłem wrócić do starych czasów i mega wkurzających talii. Pierwsza partyjka była taka, że moje wojo wjechało dopiero pod koniec i nie zdążyło za mocno narozrabiać. Ale intrygi mocno dawały się we znaki. Talię złożyłem tradycyjnie w 5 minut więc była mocno eksperymentalna.

Co do drugiej gry to przebudowałem talię i wywaliłem Nasali i dorzuciłem parę kart więc talia miała gdzieś koło 90-95 kart i 10 woja (niestety Pretorów nie posiadam). Zacząłem ostro od obdarowywania każdego równo po jakiejś przeszkadzajce. Okazało się, że Dungalowi najmniej się dawały we znaki ale trochę go ograniczały. W pewnym momencie każdy z przeciwników miał po jednym moim wojowniku (chociaż w całej talii miałem ich 10). Po paru turach każdy z przeciwników leżał z Zaliczką na Tarczy. Jeremiasz przez całą partię wyłożył tylko 2 miejsca. Dungal bazował na paliwie co w paru przypadkach skończyło się źle bo obdarowywałem go Kłopotami z surowcami. Privian musiał też zwijać wojo z powodu suszy ale w ostatecznym rozrachunku okazał się zwycięzcą Smile

Dzięki za granie i do następnego razu Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jeremiasz
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 975

PostWysłany: Pią Paź 01, 2010 9:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najważniejsze to się nie oburzać i nie kłócić Wink

Wicu napisał:
@Jeremiasz - no rzeczywiście straszna lipa jak Montagne z 5 kopalniami ma płacić 1 złota za wojownika Razz

Nie chodzi tu o montagne'a z kopalniami ale samą zasadę. Jak jakaś specjalna zasada znosi koszt początkowy to go znosi.
A co zrobisz w przypadku gdy wyłożę Skład Prefabrykatów? Też powiesz, że moje miejsca mają koszt początkowy 1? To taka sama zasada i tak samo znosi koszt początkowy.


Wicu napisał:

@Stawik - wszyscy gracze zgodzili się na takie zasady więc ja nie widzę problemu i proszę nie rób z nas lam Smile

No tak ale ja zostałem przegłosowany, więc nie mogłem się nie zgodzić Smile A przecież nie będę strzelał foha ;D

_________________
http://wydrukionline.com.pl



http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dungal
Generał


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 634

PostWysłany: Sob Paź 02, 2010 5:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wicu, rzeczywiście Jeremiasz został przegłosowany, ale to było błędne - tekst na karcie Zaliczki wyraźnie mówi o koszcie początkowym, a na Notre wyraźnie, że koszt początkowy Templarsów ono olewa, więc lepiej też przyznaj się do błędu, bo nie ma o czym dyskutować. Jest czarne na białym i tyle.

Mogliśmy to sprawdzić na miejscu, ale to było na zasadzie: nie, nie damy mu wygrać po raz drugi, i tak ma za dobrze z tym złotem, poza tym musimy szybko cisnąć Wink

_________________
Temu dzid? !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum