Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden
Forum fanów karcianki Dark Eden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mieczem y ogniem! czyli rozróby Krakowskie part 3

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
noz4
Sierżant


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 171

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 11:45 pm    Temat postu: Mieczem y ogniem! czyli rozróby Krakowskie part 3 Odpowiedz z cytatem

Hoi!

Dzisiaj spotkaliśmy się z chopami co by troche ponaparzać się ostro i krwi wrogiej natoczyć, a miejsce tych łaźni w Krakowie obrane było Wink

W uroczystościach udział wzięli:

Aksala piechota gibka i szybka przez heretyka prowadzona.
Horda - w sile licznej piechoty i jazdy na czele z Abdulem.
Lueriańska kawaleria na Gabrielu prowadzona.
Oi.

Na początek poszły dwie solówki.
Suche te gry były w sumie i ciągnęły się jak prezydenckie orędzia, wiec tylko wyniki podam : P

Noz4 : Drumdaar
50 0

Aksal : Drumdaaar
50 0

Jak z powyższych widać - horda spore straty zaliczyła, zdecydowanie ustępując pola legionowi i luteranom. Choć trzeba napisać, że pierwsza jak i druga gra hordy była prowadzona trochę inną konfiguracją talii. W pierwszej potyczce w zasadzie nie było jazdy, co zmieniło się w drugiej grze, i z takim stanem zostało do gry 1v1v1.

Trzecią grę rozegraliśmy już wszyscy w formie: każdy na każdego.
Muszę napisać, że po ostatnich grach tak legion jak i horda dokonała znaczących zmian i reorganizacji w taliach, co zaowocowało długą, ładną i dynamiczną rozgrywką. Innymi słowy: zrobiło się naprawdę ciężko!

Graliśmy tę rozgrywkę dobre półtorej godziny - jak nie dłużej (w sumie ciężko powiedzieć ile dokładnie, bo chmielowy, złocisty napój trochę wytrącił nas z kalkulacji czasu... xD) Tak czy inaczej: horda długo trzymała swoje odwody w osadzie, podczas gdy legion i luteranie ostro przetrącali łby swoim wojakom próbując wywalczyć jakieś PZty. W środkowej fazie gry stało się jasne, że siły Abdula są już w zasadzie nie do sprzątnięcia (zwłaszcza że plagi zostały już użyte) i zaczęła się gra 'podjazdowa' na różne sztuczki (braki żywności, czasy pokoju, zmianki) żeby tylko powstrzymać Abdula i ugrać co trzeba dla siebie. Jedno mogę napisać na pewno: cuda odchodziły! Ale oddziały hordy oparły się wszelkim atakom i fałszywym zagraniom i zgarnęły największą ilość punktów przed momentem w którym czas już nie pozwalał nam na dalszą rozgrywkę. A wyniki wyszły następująco:

Drumdaar : Aksal : Noz4
63 34 0

oj się działo!

Oby wiecej! Oby dalej!

pozdr! Smile

_________________
wtf czyli kurde bele
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stawik
Generał


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1422

PostWysłany: Sro Lut 17, 2010 8:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oby więcej, oby!

Drumdaar 50 : Aksal 27 : Noz4 0

_________________

Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
drumdaar
Sierżant


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 107

PostWysłany: Sro Lut 17, 2010 8:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

słów kilka od uczestnika tych zacnych zmagań

solówki poszły tragicznie
pierwsza talia na husseinie z prorakmi, meczennikami i duza iloscia plamistych niestety nie wypalila w takiej konfiguracji... troche z powodu pecha (karty szły w złej kolejności na złość Razz) trochę z braku kart w domu,
w każdym bądź razie zanim osada i wojacy nabrali wyrazu to Gabriel na swych konikach uciułał już tyle pz, że pozostało mu tylko dobić

druga rozgrywka była jeszcze smutniejsza Sad
wyciągnąłem talie przygotowaną na nawalanke i... przegrałem nie wiem w ilu turach ale na pewno nie było ich nawet 10 (obstawiam jakieś 6-7)
lanie od legionu było sromotne i już miałem mroczne wizje przed nawalanką...

nawalanka
początek był super... do pierwszej plagi Razz
zapchały mi się karty na ręce po niej i myślałem, że pozamiatane, na szczęście 2 dobrobyty które szyko doszły i jakimś cudem ostały się kilka tur pozwoliły się rozwinąć
a potem to już było jak pisał Noz4
chłopaki się troche ponadgryzali a ja się rozbudowałem, obie plagi poszły na samym początku i całe szczęście bo w końcowej fazie miałem blisko 15 wojaków na stole
i tutaj specjalne podziękowania dla moich dzichadów, których nie powstrzymały braki żywności Razz
bo jazda przez około 5 ostatnich tur nie zrobiła nic Smile

pozdro i do szybiego zobaczenia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Eden - Forum fanów karcianki Dark Eden Strona Główna -> Batalie - Battles Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum