Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berwig Szeregowy
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 62
|
Wysłany: Pią Lis 10, 2006 11:19 am Temat postu: |
|
|
Stawik napisał: | ... i dopiero na jego końcu mozna kartę ze stołu sprzątać. |
Zagrywasz Przewagę i ona od razu robi swoje: do końca konfliktu daje +3, możesz ją odrzucić.
Rozumiem o co Tobie chodzi mam wątpliwości czy Ty rozumiesz mnie. Jak się będzie grało to kwestia umowy i jeden i drugi sposób nie budzi większych zastrzeżeń (choć mam wrażenie że pomysł Stawika jest wyssany z palca, ja oczywiście skłaniam się do natychmiastowego odrzucania - TEJ karty).
Stawik, to że u siebie tak gracie, to nie znaczy że jest to jeden jedyny możliwy, zgodny z regułami sposób. Przyjmij to do wiadomości.
Mnie męczy teraz co innego: Smierć z Obłoków.
"...wszyscy Wojownicy w twoim Oddziale są uważani za Lotników":
tylko, czy oprócz taktyki którą mają (na stałe) jeszcze są lotnikami?
Nie wyrażam swojej opinii, bo chcę posłuchać waszych. Stawika już znam - póki co standardowo - się nie zgadzam |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Pią Lis 10, 2006 11:34 am Temat postu: |
|
|
Ponownie odsyłam do wątku Oczywista zasada -dalszy los karty. W instrukcji jak byk jest to napisane w dwóch miejscach, dla tych, którym raz jest mało. Naprawdę nie widzę, gdzie tu jakieś wątpliwości. Jak rzucisz Brak żywności to też on działa natychmiast, a nie za dwie minuty. Nie zmienia to jednak faktu iż ten Brak działa do początku Twojej tury.
A co do Śmierci, to machnąłem nowy wątek z watpliwościami z naszej gierki. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Berwig Szeregowy
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 62
|
Wysłany: Pią Lis 10, 2006 11:39 am Temat postu: |
|
|
Stawik no i kolejny raz rzucasz przykład z kartą anihilowaną (tak wiem, chodzi Ci o zasade). Znajdz mi taką kartę odrzucaną.
Co mi do kart anihilowanych? Niech sobie leżą, nic z nimi i tak nie zrobię (w sensie natychmiastowego odzysku). Rozmawiamy tylko o kartach odrzucanych.
Zdrówko |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Pią Lis 10, 2006 1:25 pm Temat postu: |
|
|
Ehe. Przecież Brak żywności jest tylko odrzucany! Zaległości w czytaniu erraty?
Gorąco zachęcam każdego do przestudiowania erraty na mojej stronie, tam jest wszystko w jednym miejscu.
A poza tym, to śmiem twierdzić, że bezcelowe jest dyskutowanie tylko o odrzuconych. Te same zasady dotyczą odrzuconych, anihilowanych i dołączanych. To tak jakby zasady o Wojownikach odnosić tylko do Jazdy. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Aksal_se Sierżant
Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 125
|
Wysłany: Pią Lis 10, 2006 3:29 pm Temat postu: |
|
|
Stawik napisał: | A Pacyfista i Zdrajca, to takie karty o działaniu natychmiastowym, których efekt działania jest nieco oddalony w czasie. |
Problem w tym że zdrajca pozostaje zdrajcą dopóki żyje. Co za tym idzie określenie kiedy kończy się dzialanie karty jest dość trudne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Berwig Szeregowy
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 62
|
Wysłany: Pią Lis 10, 2006 4:47 pm Temat postu: |
|
|
masz rację, pokićkało mi się co Braku.
Już rozwijam dlaczego tylko odrzucone.
Temat nawiązuje do Ja To Wezmę. Dlatego mówienie o anihilowanych nie ma raczej sensu (szczególny przypadek przemyślunek)podobnie jak o dołączanych.[/url] |
|
Powrót do góry |
|
|
banhus Sierżant
Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 148
|
Wysłany: Sob Lis 11, 2006 9:24 am Temat postu: |
|
|
Berwig napisał: |
Mogę zagrać w jednym najeździe dwa razy tego samego zdrajcę?
|
według mnie : tak , tak jak i przewage taktyczną i ja to wezme w tym samym konflikcie
Stawik napisał: | Ponownie odsyłam do wątku Oczywista zasada -dalszy los karty. |
jak widać Stawik to nie jest taka oczywista zasada
widze że mamy spory problem by dojść w tym temacie do porozumienia z kilku przyczyn . jedną z nich jest chyba to że inaczej rozumiemy określenia "działanie kart" a inaczej "efekt zadziałania" |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Sob Lis 11, 2006 2:36 pm Temat postu: |
|
|
Banhusie i inni 'wątpiący'. Przy moim rozumieniu 'działania karty' zasada trzymania karty na stole póki jej efekt trwa ma swoje uzasadnienie i sens. Myślę, że właśnie dlatego została stworzona.
Jak już pisałem w tamtym wątku jest to bardzo ważne przy konfliktach. Gdy wszystkie modyfikatory leżą na stole nikt nie ma wątpliwości co do wyniku starcia i nie potrzeba komputera do zapamiętywania zagrań i wyliczania wyniku. Jak wszystkie sprzątamy od razu (no, oprócz Potencjału), w dodatku rzucamy na nie Ja to wezmę i ponownie wprowadzamy je do gry, to powstaje bajzel.
Jasne, że można ograniczyć tą zasadę do kart 'permamentnych', które działają cały Krok czy turę. Można też gwoździe przybijać młoteczkiem geologicznym, a nie zwykłym.
Tylko po co? Żeby móc użyć Ja to wezmę? I na co? Na Przewagę taktyczną i Żądzę krwi? Z szybkiego przeglądu intryg wynika mi, że to jedyne dwa odrzucane modyfikatory. No chyba, że i na Potencjał chcecie rzucać od razu. Wtedy walczyć będę jak lew! Inne karty odrzucane mają działanie natychmiastowe (np. Ucieczka) albo i tak ich się nie zagra w tym samym konflikcie (np. Szał). A w imię 'Jatowezmowania' będziemy też z planszy zrzucać 4 modyfikatory anihilowane - Szarża, Berek, Wszystkim po równo, Pech.
A w kwestii Ja to wezmę co z kartami Łapówka i W samą porę? _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
ironhead Szeregowy
Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 94
|
Wysłany: Sob Lis 11, 2006 3:41 pm Temat postu: |
|
|
Co ze zdrajcą? Skoro karta ma zostać do momentu trwania jej działania, to kiedy kończy się jej działanie? Gdy wojownik, który zdradził, przestaje zdradzać, np. zostanie odrzucony, zginie w walce lub ktoś na niego zagra ponownie zdrajcę? |
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Sob Lis 11, 2006 3:51 pm Temat postu: |
|
|
Szkoła 'opoczyńska' gra tak, że karta Zdrajcy! wisi w grze do końca najazdu. Wtedy wiadomo jakie są dalsze losy zdrajcy. Albo marnie zdycha, albo żyje sobie 'długo i szczęśliwie' u nowego chlebodawcy. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
diaphragma Sierżant
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 129
|
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 6:16 pm Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak gramy. Karta Zdrajcy jest na stole a wojownik-zdrajca staję przeciw swoim kompanom. Do końca konfliktu ta karta już nie zostaje urzyta.
Nie wiem dlaczego większość z Was gra na zasady nie Turniejowe, tzn. kilka Plag ( jak się posiada) i kilka Zdrajców. Przecież to zupełnie wypacza grę bo jeśli ktoś posiada 5 Zdrajców w solówce to jest prawie nie do ruszenia. A pamiętajmy że to nie jest Rare więc każdy może spokojnie posiadać kilka egzemplarzy.
Ps. Filia "Opoczyńskiej szkoły" z siedzibą w Krakowie zaprasza na darmowe gierki w realu (ew. w Biedronce)
Chętni proszeni o PW. |
|
Powrót do góry |
|
|
damajek Sierżant
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 145
|
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 2:24 pm Temat postu: |
|
|
A ja tam wiem tyle co napisali na karcie zdrajca:
"jeśli najeźdźcy zwyciężą, zdrajcę należy odrzucić. Jeżeli przegrają, zdrjacę należy dołączyć do pogranicza celu. Od tej pory kontroluje go gracz, który zagrał tę kartę." - To poniekąd wyjaśnia dwie kwestie tutaj zachaczone:
1) czas działania tej karty - działa jako zdrjaca aż do skończenia konfliktu (albo wojak pada albo jest po stronie przeciwnika i dla niego teraz walczy)
2) kiedy należałoby tą kartę odrzucić - czyli kiedy można użyć na niej ja to wezmę (sumienie podpowiada , że dopiero jak skończy się konflikt ta karta jest odrzucana z pola bitwy!) |
|
Powrót do góry |
|
|
diaphragma Sierżant
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 129
|
Wysłany: Pon Lis 20, 2006 11:33 pm Temat postu: |
|
|
Podepnę się do tego tematu bo nie ma co chwila nowych tematów zakładać.
W dzisiejsziej batalii, o której napisał już Banhus, nastąpiła dość znana kombinacja zagrywania kart, czyli:
1. Intryga
2. Przemyśl to
1. Przemyśl to
Czyli w normalnej sytuacji nic się nie dzieje, Intryga zadziała, Przemyśl się odrzuci, a drugie anihiluje bo zadziałało. Natomiast u nas wystąpiło jeszcze zagranie karty Ja to wezmę, czyli:
1. Intryga
2. Przemyśl to
1. Przemyśl to
2. Ja to wezmę i znowu wzięte Przemyśl zostało zagrane.
Oczywiście moim zdaniem nie można zagrać już później tego Przemyśl na Intrygę rzuconą wcześniej ani na Przemyśl, ponieważ ostatnią rzuconą intrygą było Ja to wezmę.
Zgadzacie się czy macie inne zdanie? Rozwiążmy tą kwestię, żeby chociaż Ci co mieli jakieś wątpliwości, już ich nie mieli
Kolega Banhus się zdziwił, że nie może użyć ponownie Przemyśla i zadał pytanie: "To po co to Ja to wezmę?"
Mała dygresja.
Nie będę pisał, że my (Opoczno) tak gramy i tak ma być. Czytałem już, że wiele naszych (ja i Stawik) argumentów jest postrzegane jako próba narzucenia jakiejś zasady czy użycia karty. My po prostu mnóstwo czasu spędziliśmy nad tą grą. Jeszcze nie tak dawno regularnie grywało ponad 10 osób i rozegranych było bardzo dużo gier. Odnośmy się tylko do tego co jest logiczne i będzie sprawiało w grze same przyjemne chwile. Tego Wam i sobie serdecznie życzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stawik Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1422
|
Wysłany: Sob Lis 25, 2006 3:45 pm Temat postu: |
|
|
Akurat pierwsza część zdania jest przetłumaczona superowo. Immidiately ślicznie przekłada się na 'zaraz po tym, jak ktoś zagrał'. Zaraz po tym jak Krzycho zagrał Przemyśl, banhus zagrał Ja to wezmę. I zaraz po tym można już było tylko przemyśleć Ja to wezmę.
Albo od drugiej strony: Po Ja to wezmę banhus rzuca Przemyśla, którego wziął do ręki. Zaraz przed tym nim go zagrał zagrywane było Ja to wezmę, a nie Przemyśl Krzycha.
Howgh
A Ja to wezmę jest po to, żeby brać karty do ręki. Przeróżne. Wojownika jak Ci zabiją. Odrzucaną albo dołączaną intrygę. No i czasami intrygę przemyślaną. Ale na pewno nie ma magicznego działania wstecznego przemyśliwania Przemyślów. _________________
Czekaj, czekaj, Przewaga taktyczna!
Ach, marsza?kiem by?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeremiasz Generał
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 975
|
Wysłany: Sob Lis 25, 2006 8:25 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiscie ze nie mozna zagrac "przemyl to" wzietego karta "ja to wezme" na karte zagrana przed zagraniem "ja to wezme".
Na przemyslu jest wyraznie napisane zeby zagrywac ja zaraz po zagraniu innej karty intrygi. _________________ http://wydrukionline.com.pl
http://darkeden.pl, http://grafik.gda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|